tag:blogger.com,1999:blog-12032147058361231782024-03-06T02:20:45.877+01:00Przypadki MaratońskieUnknownnoreply@blogger.comBlogger619125tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-9984082190482035202022-04-17T10:47:00.067+02:002022-04-21T18:13:05.646+02:00Polska #154 - 6 Gdańsk Maraton 10.04.2022<p>Pierwszy wpis na blogu od ośmiu lat...<br />To się porobiło. Ale 300 tysięcy wyświetleń i 125 flag odwiedzających szkoda. Reanimuje trupa. Być może tylko jednorazowo. Ale zawsze. A skoro Przypadki Pocztówkowe to wygrzebałem z mojej kolekcji kartkę z Gdańska. Trafiła do mnie 27.06.2013, z ... Warszawy. Od Edyty która mieszkała przy gdańskiej stoczni i była jej stałą bywalczynią jak napisała mi na odwrocie. Zapewne kartka pochodzi z pocztówkowej wymiany - nie pamiętam już dokładnie. Pocztówka przeleżała wiele lat w w jednym z plastikowych pudełek w towarzystwie kilkuset innych.<br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4X3bwutlQggNY18q6uTqdmut-XvEOavBpf6xIHtNjKOp0HUn-1UrJUT4hGUP1RAahjBWHahtf8kbSaWj5Yv0KGaKtiVTorLe4EHm6OIXbtoJ32_j8Vt0A4JRA3ocHGPc-gEpTuPItC63xYNtI1gT5XN6tx73IPqLXAoUgIXD9e23CJchcz7QtnC3E/s4032/20220418_130859.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4032" data-original-width="2268" height="560" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4X3bwutlQggNY18q6uTqdmut-XvEOavBpf6xIHtNjKOp0HUn-1UrJUT4hGUP1RAahjBWHahtf8kbSaWj5Yv0KGaKtiVTorLe4EHm6OIXbtoJ32_j8Vt0A4JRA3ocHGPc-gEpTuPItC63xYNtI1gT5XN6tx73IPqLXAoUgIXD9e23CJchcz7QtnC3E/w315-h560/20220418_130859.jpg" width="315" /></a><br /> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> </div><div class="separator" style="clear: both; margin-left: 40px; text-align: left;">Teraz do rzeczy.<br /></div><p>Właśnie mija tydzień od mojego startu na królewskim dystansie w Trójmieście. Jako że emocje jeszcze do końca nie opadły a przeczytałem od tego czasu mnóstwo relacji z Gdańska i z Dębna postanowiłem troszkę odkurzyć to moje blogowe poletko przerzucania wspomnień na słowo pisane. A wiadomo że jedno zdjęcie znaczy więcej niż setki słów, więc zdjęć też będzie mnóstwo.</p><p>Start w Gdańsku poprzedzony był solidnymi przygotowaniami. Od stycznia do końca marca przebiegłem ponad 1000 kilometrów, realizowałem program treningowy oznaczony jako dla początkujących z książki Maraton metodą Hansonów. Cel 3:00:00 i okolice. Biorąc pod uwagę życiówkę 3:42 cel bardzo ambitny. Ale pięć lat przerwy od królewskiego dystansu to szmat czasu. Plan treningowy zakładał trzy mocne treningi w tygodniu, trzy biegi spokojne/regeneracyjne. Interwały, biegi tempowe, długie wybiegania. Raz w tygodniu treningi grupowe pod okiem neizastąpionego trenera - olimpijczyka Piotrka Kędzi. Trening uzupełniający na siłowni, rozciąganie, codzienny dojazd do pracy rowerem, pojedyncze dłuższe spacery. Podstawy solidne. <br /></p><p>Od strony logistyki samego wyjazdu wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Noclegi zarezerwowałem już w lutym na miejsce pobytu wybierając Hampton by Hilton Old Town w samym centrum Gdańska. Zdecydowaliśmy się pojechać naszym Sceniciem a Felka zostawić w domu pod opieką Agatki. Hotel oferował też możliwość pobytu ze zwierzętami ale uznaliśmy że dla naszego sierściucha będzie lepiej jak zostanie w Łodzi. Wyruszyliśmy w piątek 8.04.<br /></p><p>Pierwszą przeszkodą okazała się pogoda. W czasie jazdy po austoradzie A1 naszym autem cały czas targały podmuchy silnego wiatru. Na tyle mocne że często musiałem napinać lewą rękę żeby kierownica nie zboczyła... W pewnym momencie niebo zrobiło się granatowe i lunął deszcz. Ten odcinek pokonywałem w pełnym skupieniu nie przekraczając 90 km/h i nikogo nie wyprzedzając. Lewym pasem co jakiś czas śmiało bardziej odważni użytkownicy A1. Jak tylko wyjechaliśmy z odcinka który ilością wszechotaczającej wody przypominał zjeżdżalnie na Fali zobaczyliśmy jednego z takim śmiałków stojącego obok auta rozbitego na barierce po dachowaniu. A chwilę później karetkę, potem wóz strażacki i Policję zmierzające na miejsce wypadku.</p><p>My do Gdańska dojechaliśmy bez przeszkód. Niestety ostatnie kilometry wprowadziły trochę nerwowość. Hotel znajdował się przy ul. Lektykarskiej 4 a nasze nawigacje zaczęły pokazywać odmienne drogi. Zrobiliśmy kółko a w zasadzie kwadrat wokół części centrum a na końcu okazało się że pierwotnie byliśmy prawie u celu i wystarczyło pojechać 100 metrów do przodu. Generalnie Mapy Google słabo w Gdańsku działają - potwierdziły to nawet spacery gdzie nawigacja potrafiła gubić trasę wielokrotnie. Na szczęście po lewej stronie pojawił się on:</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6zCc4-f0aIMPbBs1dKhYha7yu3W16wi8F9cSj2lBNnBKNbCBJ1HJ8u8HaSDNzHG_9DaKaOs0AIj9bbhc6eJ6X5AIrEnSFGUXWUGuCSE1nUVdvEmCGqjyQinnsn7qI-R5ho37VgRLXjdL08KOjGp4Tpk7HjXMMZ4xbQporR-rVTKfpYhKJxCIwI_MP/s2048/received_582958572671009.jpeg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" height="427" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6zCc4-f0aIMPbBs1dKhYha7yu3W16wi8F9cSj2lBNnBKNbCBJ1HJ8u8HaSDNzHG_9DaKaOs0AIj9bbhc6eJ6X5AIrEnSFGUXWUGuCSE1nUVdvEmCGqjyQinnsn7qI-R5ho37VgRLXjdL08KOjGp4Tpk7HjXMMZ4xbQporR-rVTKfpYhKJxCIwI_MP/w568-h427/received_582958572671009.jpeg" width="568" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Foto własne</td></tr></tbody></table><p><br />Po dotarciu do hotelu czekała nas jeszcze przygoda z parkingiem podziemnym. Pierwszy raz jechaliśmy samochodem windą! Szybkie zameldowanie, rzut oka na hotelowe lobby i wreszcie dotarliśmy do pokoju. A te w Hiltonie są świetne. Co przedstawiają zdjęcia poniżej.</p><div><br /></div><div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis56fC1qL60QDh7_P1JHb6dsKNQrPBGBKXkXLDQNkxW-gQ7UHgVQvXzCQ-2bMajOSTxyF1yFUiOhwuLV7gMZaluhah8GQMxLfqN5Tw_8MAm18krg5tyA0dc_KjYsPpmJY8hCOKcqQApQ5ca9HvE1gXyfleg0MYwd6R3kgM8-6fUiI8HAyEZvmUjma3/s1920/received_1138940960289783.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1920" data-original-width="1080" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis56fC1qL60QDh7_P1JHb6dsKNQrPBGBKXkXLDQNkxW-gQ7UHgVQvXzCQ-2bMajOSTxyF1yFUiOhwuLV7gMZaluhah8GQMxLfqN5Tw_8MAm18krg5tyA0dc_KjYsPpmJY8hCOKcqQApQ5ca9HvE1gXyfleg0MYwd6R3kgM8-6fUiI8HAyEZvmUjma3/s320/received_1138940960289783.jpeg" width="180" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVqhofwaasOC_2a9KPYqJb13f2pDiBQT6rpqIHDFPdfLHiza-ZvDauB2z96mSeRri6SuAJsF4okQT8JMJpKsVrUn7lAs8iuxMPcKLpz-Nt8PRIrWTH02XNvawzN1nDs0oSuqSqAi7DjtNLqP32pqdwe3ODkfJsGGL9953McOFGOYr_su84xNZ8E5j8/s1920/received_708188417291942.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1920" data-original-width="1080" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVqhofwaasOC_2a9KPYqJb13f2pDiBQT6rpqIHDFPdfLHiza-ZvDauB2z96mSeRri6SuAJsF4okQT8JMJpKsVrUn7lAs8iuxMPcKLpz-Nt8PRIrWTH02XNvawzN1nDs0oSuqSqAi7DjtNLqP32pqdwe3ODkfJsGGL9953McOFGOYr_su84xNZ8E5j8/s320/received_708188417291942.jpeg" width="180" /></a></div></div><br /></div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgfLSCDhmh6poucmtUTivy99SbKYR1VZ5WvpHC1TGzKke1bxs4Cpsshs7YqQ443AX3fcznH6oPHEPptjbpdWoDmbFpa84dCF-oxg6usaeuxUIGDJkBSyG8CjlGnXO10plVx_gOQJfYxJuqTwq4FIbTKdzNWoGL2dAB7TCYP9TPXENVMPmepVaoqvzI/s1920/received_708188417291942.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh66ZZJ0QlTsejjWqC2G2aG2qBBVSpygbRQcRWlF-Ahdn0NQzGgelKquGcxkuj8FIVVDL0ExpSOQ8tSCl9jqSRDrpwZ9Ka4_0MOFrQTbtdohd4rXTAV9EhcBhYXqRlv6Ttc0sr7gQsK5U3CS8q2l7feWSRZ0WViiONDYfu7VVb4ZiGQk02NK23583in/s1920/received_393742912757551.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1920" data-original-width="1080" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh66ZZJ0QlTsejjWqC2G2aG2qBBVSpygbRQcRWlF-Ahdn0NQzGgelKquGcxkuj8FIVVDL0ExpSOQ8tSCl9jqSRDrpwZ9Ka4_0MOFrQTbtdohd4rXTAV9EhcBhYXqRlv6Ttc0sr7gQsK5U3CS8q2l7feWSRZ0WViiONDYfu7VVb4ZiGQk02NK23583in/s320/received_393742912757551.jpeg" width="180" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfMB3iZvNOczkHjM7QxTDqQXUT4ouPDeGqsyiFkblW7Zfr6_Og4Hnk-xY8ERNOX4Uj-p6r4VUNDiODvv4tQ9AmNkta7K7WiS5g_WgKMWyX0iJQaTRQNDfP1M5r4rjEnCixoFQvXis06jq0E_06zegd4GYuDaylR1NE9PMZJR2eyuxG-oDS6yv-d5cF/s1920/received_729282974892137.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1920" data-original-width="1080" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfMB3iZvNOczkHjM7QxTDqQXUT4ouPDeGqsyiFkblW7Zfr6_Og4Hnk-xY8ERNOX4Uj-p6r4VUNDiODvv4tQ9AmNkta7K7WiS5g_WgKMWyX0iJQaTRQNDfP1M5r4rjEnCixoFQvXis06jq0E_06zegd4GYuDaylR1NE9PMZJR2eyuxG-oDS6yv-d5cF/s320/received_729282974892137.jpeg" width="180" /></a></div></div></div><br /><div>Ciekawym patentem okazały się drzwi zarówno do łazienki jak i do szafy. Generalnie uwielbiam hotele które oferują megawygodne łóżka z ciekawym systemem materacy, kołder, pościeli. Pozwalają człowiekowi rzeczywiście odpocząć a regeneracji przed maratonem nigdy za wiele. <br /></div><div><br /><br /><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGI25RTp7NzmPc_zR1Xb559zm6uz49WfxdahZHKGqwegbuxdtHWWHjtZAqcVYa8OjemjNF1d2qQnNA5v6mLIe2krDfEzXT5_RJMrd-rJ7DbQpijH0OBylQVEZ_shvw8JakZlvjmfIqMzEyuMsc6M8PMdQBjdd1UKpK4ftwcKPybVTAdT7xTfxT26P2/s4032/20220408_220454.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="2268" data-original-width="4032" height="368" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGI25RTp7NzmPc_zR1Xb559zm6uz49WfxdahZHKGqwegbuxdtHWWHjtZAqcVYa8OjemjNF1d2qQnNA5v6mLIe2krDfEzXT5_RJMrd-rJ7DbQpijH0OBylQVEZ_shvw8JakZlvjmfIqMzEyuMsc6M8PMdQBjdd1UKpK4ftwcKPybVTAdT7xTfxT26P2/w654-h368/20220408_220454.jpg" width="654" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Foto własne<br /></td></tr></tbody></table><p>Po nabraniu sił realizowałem kolejne etapy logistyki startu. Przy okazji planowania okazało się że w sobotni poranek nie będzie mi dane zaliczyć 35 lokalizacji Parkrun w Polsce - na którą się nastawiałem od dobrych kilku tygodni - Parkrurn Wzniesienie Osowy został odwołany. Pozostałe dwie lokalizacje w Gdańsku, a także tą w sąsiedniej Gdyni miałem już odwiedzone więc szybka decyzja - sobota też bez biegania. Nie za dużo tego taperingu? Życie pokaże.<br /></p><h1 style="text-align: left;"><span style="color: #fff2cc;"> </span><span style="color: #ffd966;">SOBOTA</span></h1><p>Sobota pozwoliła się wyspać, zjeść spokojnie śniadanie i wyruszyć do Biura Zawodów. <br /></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8Rd25tClsl8rSU07ip5droibGCx6DxWwYIhvfeYvpbdfiO4BTLc3TgMkDyixQleGusas_ZDyima6fYCNlvH8LYOE_r3UYdtOCE6gpuNjpPNxsfmgroQrDtsxYTOPp2CR0FPWhqyd4NAsMoynLRib3tjG6JPj5UyoWD4Kw_XrsaA_m34tHjWmtMwG5/s4032/20220409_111511.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="2268" data-original-width="4032" height="375" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8Rd25tClsl8rSU07ip5droibGCx6DxWwYIhvfeYvpbdfiO4BTLc3TgMkDyixQleGusas_ZDyima6fYCNlvH8LYOE_r3UYdtOCE6gpuNjpPNxsfmgroQrDtsxYTOPp2CR0FPWhqyd4NAsMoynLRib3tjG6JPj5UyoWD4Kw_XrsaA_m34tHjWmtMwG5/w666-h375/20220409_111511.jpg" width="666" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Foto własne</td></tr></tbody></table></div><div><br /><p><br /></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9WQFLEoG6ldxA-T2eVItPDZtzIc4K5c7fHRjEbU4wqti1lh-KG7Np3sFYniZH3_Pi_eiVgHzWWfdoI5LbDqM9vyJVExSMLqY26oYa-_WNORFtQDWWAOH6LCCmu9a94ArCbJ0GQaIXsDdfBk929Y4mo8m_DA7SdTNN8D-K-B_TeriOkNTwtBwIVpC-/s2048/received_675820340333562.jpeg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="540" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9WQFLEoG6ldxA-T2eVItPDZtzIc4K5c7fHRjEbU4wqti1lh-KG7Np3sFYniZH3_Pi_eiVgHzWWfdoI5LbDqM9vyJVExSMLqY26oYa-_WNORFtQDWWAOH6LCCmu9a94ArCbJ0GQaIXsDdfBk929Y4mo8m_DA7SdTNN8D-K-B_TeriOkNTwtBwIVpC-/w407-h540/received_675820340333562.jpeg" width="407" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Foto własne<br /><br /><br /></td></tr></tbody></table>Pakiet składał się z koperty zawierającej numer startowy i naklejkę na depozyt raz bawełnianej pamiątkowej koszulki. Na stoisku Adrunaline odbierało się jeszcze opaskę na głowę. I tyle. Żadnych reklam, batoników, napojów etc. Potem obowiązkowy spacer brzegiem morza. Wieczorem przetestowanie całego stroju startowego.</div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuVFNBs0W5Zg7K4mTJ5tNWfSBTwWjoDJ1i6rn68xqLH0XYMJNs67q_mgBrxjvMIMeuZRuJJITMDXK8lpAwSh-wa2jLaEQY8Do7iHb6sm1qYhpGM2Af7e4e_3RSd2pttAWrGei_C_T5i97Z80GDG82_fTWNf9O4gWcU0g7kI8b2_xVwzmKhg8q3iyG7/s4032/20220409_135059.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4032" data-original-width="2268" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuVFNBs0W5Zg7K4mTJ5tNWfSBTwWjoDJ1i6rn68xqLH0XYMJNs67q_mgBrxjvMIMeuZRuJJITMDXK8lpAwSh-wa2jLaEQY8Do7iHb6sm1qYhpGM2Af7e4e_3RSd2pttAWrGei_C_T5i97Z80GDG82_fTWNf9O4gWcU0g7kI8b2_xVwzmKhg8q3iyG7/s320/20220409_135059.jpg" width="180" /></a></div><br /><div><br /><div><br /></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiEiUE_WSz4e-3yzxDjIvWJ-winBp5pa8Orenv2gvBzPSXIMz90YQVPmBQUaIJeoArqSwK1s6fD0hUZBFg0oqgDmRi-ylIWrxPCt1-Jcjz0FJOjNWHeX77GK96QA0mgH5hiw-rO95M3Rlph-75mtiY0qGiPolfMGkiEZdVpI5LnjltsDJ5IxxYncRZ/s4032/20220409_170112.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4032" data-original-width="2268" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiEiUE_WSz4e-3yzxDjIvWJ-winBp5pa8Orenv2gvBzPSXIMz90YQVPmBQUaIJeoArqSwK1s6fD0hUZBFg0oqgDmRi-ylIWrxPCt1-Jcjz0FJOjNWHeX77GK96QA0mgH5hiw-rO95M3Rlph-75mtiY0qGiPolfMGkiEZdVpI5LnjltsDJ5IxxYncRZ/s320/20220409_170112.jpg" width="180" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIyjCccntHStpiIarTvQ35mhawvhWZzS9kxO1K_hFpxgnE3EU8xuiDXhiIQ_li0akZQA0mhceaDQe27LUZjfUu9smsjhkKl7hXRln_JovxcEBGhCX4bItr3vYchGH9FWnnPIHYl-Rihf4D_7BTiw7HTszohdT5fVNA5axiQ0gqTTi81C0rD3DhRGaZ/s4032/20220409_171240_004.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4032" data-original-width="2268" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIyjCccntHStpiIarTvQ35mhawvhWZzS9kxO1K_hFpxgnE3EU8xuiDXhiIQ_li0akZQA0mhceaDQe27LUZjfUu9smsjhkKl7hXRln_JovxcEBGhCX4bItr3vYchGH9FWnnPIHYl-Rihf4D_7BTiw7HTszohdT5fVNA5axiQ0gqTTi81C0rD3DhRGaZ/s320/20220409_171240_004.jpg" width="180" /></a></div></div><br /><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><p style="text-align: left;">I ostatnie uzupełnianie zapasów glikogenu w mięśniach. Tym razem padło na ramen.</p></div><div><br /></div><div><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQxCXDUcd9KB7ZvTmiuQWPMJKg4WcoWeHfq4VRSMOXzwAA8ki1IYSzXZ5q6qpHVIVlJ8oz2vHZfkGBGUQ90lt98sSrC8tWPieEUdZZCfpMNn-Z5AfKXJAvDae85eqJat4FsP8eemjyxD0HGhXfYhEFN8txYS7GlwzDvsD8iIN4TSLwBiLMv2_qUt5j/s4032/20220409_204851.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="4032" data-original-width="2268" height="721" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQxCXDUcd9KB7ZvTmiuQWPMJKg4WcoWeHfq4VRSMOXzwAA8ki1IYSzXZ5q6qpHVIVlJ8oz2vHZfkGBGUQ90lt98sSrC8tWPieEUdZZCfpMNn-Z5AfKXJAvDae85eqJat4FsP8eemjyxD0HGhXfYhEFN8txYS7GlwzDvsD8iIN4TSLwBiLMv2_qUt5j/w406-h721/20220409_204851.jpg" width="406" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Foto własne<br /></td></tr></tbody></table><br /><h1 style="text-align: left;"> <span style="color: #ffd966;">DZIEŃ ZERO</span></h1><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwx3Jcco703t-VNzcpUDW0TkyL5p6KnmZCAZsUeq9ftlLt8x7g4UlRi8sUZ_BnBo1haYx5juS3b71wmtYtezFtVhCkAwIV407kLGBDvr5I_8ShllM5fO_cY0758_1btVsu61D2yVNm7pc37duHVEC2TMG5YjIaxC0tF5Z-FNphaF1jGoq3wItcWgWa/s4032/20220410_065921.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2268" data-original-width="4032" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwx3Jcco703t-VNzcpUDW0TkyL5p6KnmZCAZsUeq9ftlLt8x7g4UlRi8sUZ_BnBo1haYx5juS3b71wmtYtezFtVhCkAwIV407kLGBDvr5I_8ShllM5fO_cY0758_1btVsu61D2yVNm7pc37duHVEC2TMG5YjIaxC0tF5Z-FNphaF1jGoq3wItcWgWa/w641-h360/20220410_065921.jpg" width="641" /></a></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br />Ulica Długa chwilę po 7:00 w niedzielny poranek. Cisza, spokój.<br /><br />Wybiła 9.00 i ruszyli...<br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoBhmDVfsDhQvrXKExsxKVP4QYc-skRdtrGoeDv1KGQPVf8aZiqFoGYZDP8szMesGUXb_WpDwxn0oHE8gZ1LSyHRY9S_KaLmEXUpdvdflVB-gFGuJDSTti1RN87dCcZU_fdsUYXZ33QmYWrWl0LCABxGViIjb88U6ou1wH-QsDAL1DfB0Qx8Xl8Q1K/s5808/GDA338_9_2022.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="3872" data-original-width="5808" height="446" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoBhmDVfsDhQvrXKExsxKVP4QYc-skRdtrGoeDv1KGQPVf8aZiqFoGYZDP8szMesGUXb_WpDwxn0oHE8gZ1LSyHRY9S_KaLmEXUpdvdflVB-gFGuJDSTti1RN87dCcZU_fdsUYXZ33QmYWrWl0LCABxGViIjb88U6ou1wH-QsDAL1DfB0Qx8Xl8Q1K/w672-h446/GDA338_9_2022.jpg" width="672" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj. Maratomania</td></tr></tbody></table><br /><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoeYGY1Fp-JHU2gNnON9X91xKrTzywZ2i1LTjwJ1IZeZRyDcPOQmRWfjDr-pmGz1wwND1oapNxsfsBuGsdkB19F6XlykOS0z6UJ-8okaMdRA5LIDIkYyI_zoHK4zTIIh93WE2dKkqdIS8wYMD0DmlrG03zXY0UvnNM56Hb5gji1Ltj_K2THkddZoZ_/s5808/GDA338_59_2022.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="3872" data-original-width="5808" height="440" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoeYGY1Fp-JHU2gNnON9X91xKrTzywZ2i1LTjwJ1IZeZRyDcPOQmRWfjDr-pmGz1wwND1oapNxsfsBuGsdkB19F6XlykOS0z6UJ-8okaMdRA5LIDIkYyI_zoHK4zTIIh93WE2dKkqdIS8wYMD0DmlrG03zXY0UvnNM56Hb5gji1Ltj_K2THkddZoZ_/w661-h440/GDA338_59_2022.jpg" width="661" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj. Maratomania</td></tr></tbody></table><div><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiByBH9iPgyonYgSq5WQxbOAfEd2lAcWVbhxx4qo4JCtgILnN4Ay0a9h1H0mpzilAAjtSeGDVHwV73aT30QMdtvlXXEc-EqNN0xrkQ9f8GUD-vmidZK8SXliNme-k9Jhc2EEGJP7ZDRQ7nQCwIVwY1gPYmxeLItym6r-bfhCaJ7-kUCh8q2uhPZ9-cr/s1024/52001008860_5d18e73127_b.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="655" data-original-width="1024" height="403" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiByBH9iPgyonYgSq5WQxbOAfEd2lAcWVbhxx4qo4JCtgILnN4Ay0a9h1H0mpzilAAjtSeGDVHwV73aT30QMdtvlXXEc-EqNN0xrkQ9f8GUD-vmidZK8SXliNme-k9Jhc2EEGJP7ZDRQ7nQCwIVwY1gPYmxeLItym6r-bfhCaJ7-kUCh8q2uhPZ9-cr/w628-h403/52001008860_5d18e73127_b.jpg" width="628" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj. Photo By Wasyl<br /></td></tr></tbody></table><br /><div><br /></div><div><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXNgOOYvJ6wHBZnnsaBjeYNtW9pXdX7XVBdBE-zOU_idshpbl3AlG488YRe0un3k6fUwZQCohIQtQ97GMLFUswlXvgau6YfGLUJUFnRpME9WjUKx8r_Lrus0M8gcSPtMLin6-FXbqcetT3j1BpFxj7xGEBN1kk4VvnL0T8_ranbGPYxBIKW1VnZvWh/s1920/20220410_Plazynskiego_52.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1278" data-original-width="1920" height="436" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXNgOOYvJ6wHBZnnsaBjeYNtW9pXdX7XVBdBE-zOU_idshpbl3AlG488YRe0un3k6fUwZQCohIQtQ97GMLFUswlXvgau6YfGLUJUFnRpME9WjUKx8r_Lrus0M8gcSPtMLin6-FXbqcetT3j1BpFxj7xGEBN1kk4VvnL0T8_ranbGPYxBIKW1VnZvWh/w655-h436/20220410_Plazynskiego_52.jpg" width="655" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj. FB 6 Gdańsk Maraton<br /></td></tr></tbody></table><br /><div><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0sHpP8wwL8M_cEZWTCIwC1puwHk8K0K6Qi6P4p_MMdyjKP5aIWQemXy43HArmCH0rQPv-f_EdScK4OVV-SzWu3GvY6qC5Z3QmAmJJyceth_jFIr5E8thmeU48BjBRylEIc_tfzeKXMx77fFxJCAsjCEJcxc1G3zhwenS3IaQIOAVRO8JnETcpwudL/s2048/278073916_1382594875498741_222174137135503338_n.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="2048" height="457" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0sHpP8wwL8M_cEZWTCIwC1puwHk8K0K6Qi6P4p_MMdyjKP5aIWQemXy43HArmCH0rQPv-f_EdScK4OVV-SzWu3GvY6qC5Z3QmAmJJyceth_jFIr5E8thmeU48BjBRylEIc_tfzeKXMx77fFxJCAsjCEJcxc1G3zhwenS3IaQIOAVRO8JnETcpwudL/w688-h457/278073916_1382594875498741_222174137135503338_n.jpg" width="688" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj FB 6 Gdańsk Maraton</td></tr></tbody></table><div><br /></div><div><span style="font-size: medium;">12 km. </span><br /><br /></div><p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAjRY2cqojXibh1VgKPCUA8Z5D_uZFrgtjZ8sCyNl4npeeKfh5pGstdmbYRX7znEnQ_rOgRJ9-VmhHnYOz5cwkloQHNcyedV36vs-B9c8_TCr3rO76E916T4QhGDtBLX58ufim605Pyt9wQJXnEpJbQJt6QcdrM-A0vycUW02cNKsTtb4ZVrqJdqxK/s2048/278165300_5195575513841694_8723765603168049513_n.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1363" data-original-width="2048" height="433" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAjRY2cqojXibh1VgKPCUA8Z5D_uZFrgtjZ8sCyNl4npeeKfh5pGstdmbYRX7znEnQ_rOgRJ9-VmhHnYOz5cwkloQHNcyedV36vs-B9c8_TCr3rO76E916T4QhGDtBLX58ufim605Pyt9wQJXnEpJbQJt6QcdrM-A0vycUW02cNKsTtb4ZVrqJdqxK/w651-h433/278165300_5195575513841694_8723765603168049513_n.jpg" width="651" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /><div style="text-align: left;"><p><span style="font-size: medium;">Tak. To było właśnie to. Ktoś kto nie zna Gdańska dokładnie takie oczekiwania miał co do trasy. Po morderczym podbiegu kończącym tunel pod Martwą Wisłą ostry skręt w lew i kolejny ostry podbieg. Zdecydowanie tego trzeba było na 12 kilometrze. Przecież zostawało już tylko 30 kilometrów do mety.</span></p></div></td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><h4><br /></h4></td></tr></tbody></table><br /></p></div><div style="text-align: left;"><p><span style="font-size: medium;">Mija 15 km, lecimy dalej. Teraz sesja zdjęciowa ze stadionem Lechii Gdańsk w tle.</span></p><br /><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHI4UxhvDbh8Aav61ex715mPu7LxyLGHHTwpUrkmYEMmGx4EqXnWVqVm-Mw4jBijPNSvPWBwHT0zCVnFnNB3Af2DTOa2OQWk7HbvZ3SPfS4E-1yck9B8Iac6midCh4s4Ur1pLK6LTZI8V53eLmz2dVlMFoTTo9eye9N6qdhDRPS6ru6q9rF6se5ZY7/s2048/278119038_1382585432166352_6887885836148464509_n.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="2048" height="432" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHI4UxhvDbh8Aav61ex715mPu7LxyLGHHTwpUrkmYEMmGx4EqXnWVqVm-Mw4jBijPNSvPWBwHT0zCVnFnNB3Af2DTOa2OQWk7HbvZ3SPfS4E-1yck9B8Iac6midCh4s4Ur1pLK6LTZI8V53eLmz2dVlMFoTTo9eye9N6qdhDRPS6ru6q9rF6se5ZY7/w650-h432/278119038_1382585432166352_6887885836148464509_n.jpg" width="650" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj. FB 6 Gdańsk Maraton</td></tr></tbody></table><div><br /></div><div><span style="font-size: medium;">Zwycięzca miał moje buty! A konkretnie ten model który mogliście widzieć na wcześniejszych zdjęciach <a href="https://biegowe.pl/2021/09/adidas-adizero-adios-pro-2-te-buty-to-demon-predkosci-recenzja.html" target="_blank">klik</a></span><br /></div><div><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjW-tzOMVQWE7V4WsH854KLyulJ3dMwcdsIo7TDG8raTLI8YcMRKBbYQNI_i8BEZSSUSa8GdQbxDsIZHylfonpjQ_ZmpOwQB0tySg4Hx5_fmB3ecJQ_8BksPb-hnP0xxE93Br4tMmytQ8g4r-3TudTOx7pKhixDprqFjKZjnqh3DWBmWQyGHcgWZO4-/s2048/278113482_1382585452166350_1812020952927657645_n.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="2048" height="395" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjW-tzOMVQWE7V4WsH854KLyulJ3dMwcdsIo7TDG8raTLI8YcMRKBbYQNI_i8BEZSSUSa8GdQbxDsIZHylfonpjQ_ZmpOwQB0tySg4Hx5_fmB3ecJQ_8BksPb-hnP0xxE93Br4tMmytQ8g4r-3TudTOx7pKhixDprqFjKZjnqh3DWBmWQyGHcgWZO4-/w594-h395/278113482_1382585452166350_1812020952927657645_n.jpg" width="594" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj. FB 6 Gdańsk Maraton</td></tr></tbody></table><br /><div><span style="font-size: medium;">Drugi na mecie zawodnik miał Nike Zoomx Vaporfly Next%, chyba najdroższe karbony na rynku. <a href="https://runaddicts.pl/2021/11/15/nike-zoomx-vaporfly-next/" target="_blank">klik</a>. Trzeba przyznać że bardzo ładne.</span></div><div><span style="font-size: medium;"> </span></div><div> <table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMktLKBRUemWlYL53Nx3mHc4wHbMJrMntIDnpaiibQfaSli5ALg3f1q_WIrswod8KYS-rEromyLE_LX4bEp_o2fHWqsBsOI7YiIDTy_BZvKv3EWB7iSB5k9unBAVXVwVR1djHDa_qIdXqLGPShIkvPkQgam7CyJLVLJqVohwKbQMgfrygMptHqisiR/s2048/278302326_1382585568833005_878733800850684314_n.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="2048" height="401" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMktLKBRUemWlYL53Nx3mHc4wHbMJrMntIDnpaiibQfaSli5ALg3f1q_WIrswod8KYS-rEromyLE_LX4bEp_o2fHWqsBsOI7YiIDTy_BZvKv3EWB7iSB5k9unBAVXVwVR1djHDa_qIdXqLGPShIkvPkQgam7CyJLVLJqVohwKbQMgfrygMptHqisiR/w604-h401/278302326_1382585568833005_878733800850684314_n.jpg" width="604" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj. FB 6 Gdańsk Maraton</td></tr></tbody></table><br /></div><div>Trzeci Andrzej Witek znowu prezentuje adidas Adios Pro 2. Zawodnik ten w swojej relacji z Gdańska podkreślał że maraton to hazard. To określenie powielił też Warszawski Biegacz nazywając tak swój wpis na blogu opisujący występ w Dębnie - maratonie rozgrywanym niemal równolegle do Gdańska (tylko start zdaje się o godzinie 11.00 a nie 9.00).<br /></div><div><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWSCnVq0zKV3GnicKtxFpVervBQmLJjBeEmvjawdRiyeaiLIWnWHpe8yu9LF4joLDgZflvakA5FVfWXDVEMPDJG9eNM_HzdGwhAbzNRUFtZ4KeE94ZV2NnnqxMmC0aOHEQTJ5Pv80A_O40WOXBC2rWR1NjYZsFqSP7fNaY6c4D2xSofDrsicT3La6w/s2048/278228639_1382585632166332_8477468344259599481_n.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1361" data-original-width="2048" height="437" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWSCnVq0zKV3GnicKtxFpVervBQmLJjBeEmvjawdRiyeaiLIWnWHpe8yu9LF4joLDgZflvakA5FVfWXDVEMPDJG9eNM_HzdGwhAbzNRUFtZ4KeE94ZV2NnnqxMmC0aOHEQTJ5Pv80A_O40WOXBC2rWR1NjYZsFqSP7fNaY6c4D2xSofDrsicT3La6w/w657-h437/278228639_1382585632166332_8477468344259599481_n.jpg" width="657" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj. FB 6 Gdańsk Maraton</td></tr></tbody></table><div><p><span style="font-size: medium;">Inni z czołówki też mieli moje buty (np. nr 1484). Także technologicznie dobrze się przygotowałem. Ubrania od Compressportu i Brubecka uchroniły mnie przed jakimikolwiek obtarciami, a zwieńczeniem całości była kurtka Salomon. Mówiłem już gdzieś że nienawidzę wiatru? Jakbym ubrał się jak panowie powyżej pewnie nie ukończyłbym tego biegu. </span></p></div><div><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyKhLZvclVDwwjYctLve3UOhIK0_iRyOnf6JBv5Op6hO6ppAtZJE49V930hoeC0tEE_EA3LZv7Khb9igYsz0ogBVq-4JSQ9UXQp59VAAeDNG2SWwABlWstVUdgwhuj19GklWSR8uC13snIfNEkkghQ_NcrxaC7jQ-PuPS7jzzVrzLxwa-NihQqR8rV/s2048/278078152_1382586252166270_6998388843148928030_n.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1362" data-original-width="2048" height="421" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyKhLZvclVDwwjYctLve3UOhIK0_iRyOnf6JBv5Op6hO6ppAtZJE49V930hoeC0tEE_EA3LZv7Khb9igYsz0ogBVq-4JSQ9UXQp59VAAeDNG2SWwABlWstVUdgwhuj19GklWSR8uC13snIfNEkkghQ_NcrxaC7jQ-PuPS7jzzVrzLxwa-NihQqR8rV/w634-h421/278078152_1382586252166270_6998388843148928030_n.jpg" width="634" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj. FB 6 Gdańsk Maraton</td></tr></tbody></table></div><div></div><div> Gdzie jest Wally?</div><div> </div><div><br /></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIbRu4QM2ab2KSsCnQkxzMaoF3c3sryILPAJBBPxq0n630AF6o3hD88agWUB3m6yIlkyuFeeDbrdqqt359l6a8Aid9Uc3AHClqFCPZLYIgSwG7Yk1E0a7Y-gtd2pwLuI1pp8CN4845XBviXHV8tN_QqS4HECGhEXrNskOwPPgcVLJdGcDpdc1h5PNq/s1600/278118724_5191270080938904_8255297231986907000_n.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1124" data-original-width="1600" height="431" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIbRu4QM2ab2KSsCnQkxzMaoF3c3sryILPAJBBPxq0n630AF6o3hD88agWUB3m6yIlkyuFeeDbrdqqt359l6a8Aid9Uc3AHClqFCPZLYIgSwG7Yk1E0a7Y-gtd2pwLuI1pp8CN4845XBviXHV8tN_QqS4HECGhEXrNskOwPPgcVLJdGcDpdc1h5PNq/w612-h431/278118724_5191270080938904_8255297231986907000_n.jpg" width="612" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj. Photo by Wasyl<br /></td></tr></tbody></table><br /><div><span class="d2edcug0 hpfvmrgz qv66sw1b c1et5uql lr9zc1uh a8c37x1j fe6kdd0r mau55g9w c8b282yb keod5gw0 nxhoafnm aigsh9s9 d3f4x2em iv3no6db jq4qci2q a3bd9o3v b1v8xokw oo9gr5id" dir="auto" style="font-size: medium;">Pierwsze
15 km to bieg w małych grupkach, ale jednak pozwalających na częściowe
schowanie się od wiatru. Na tym etapie udawało się utrzymywać zakładane
tempo na złamanie 3 godzin. Denerwowały trochę podbiegi. W tle piękne ujęcie na Stocznię Gdańską.</span></div><div><span style="font-size: medium;">Troje zawodników z tego zdjęcia złamało trzy godziny. Dwoje w singletach i jeden w leginsach, bluzie termoaktywnej i czapce. Jak widać strój nie biega, a każdy ma indywidualny komfort termiczny.</span></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHGb7e7b_x-ljheNUPYDzfIUSJDjq6f4RP3nw0WSJloTdYPqs0Ejcd5tRiOUCzhPfcbqrkxyFdQZ9b89AQeusG1OEDA3itVqqet62OqzrGFccaIfce9zKHztiemkO6af1PAQA1RvQwlxdmZTD4ZCxAdXS5fL-2zo1RxdG40OHQj_JFJgdEH5aHHd1g/s999/278135829_5192577120808200_394031268716007779_n.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="666" data-original-width="999" height="427" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHGb7e7b_x-ljheNUPYDzfIUSJDjq6f4RP3nw0WSJloTdYPqs0Ejcd5tRiOUCzhPfcbqrkxyFdQZ9b89AQeusG1OEDA3itVqqet62OqzrGFccaIfce9zKHztiemkO6af1PAQA1RvQwlxdmZTD4ZCxAdXS5fL-2zo1RxdG40OHQj_JFJgdEH5aHHd1g/w641-h427/278135829_5192577120808200_394031268716007779_n.jpg" width="641" /></a></div><br /><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4mlGgdR431NLiDQUPoeZnWn0hxDSoqoLgiuL6QsdXPCpTz2ETJGElbas4l4slPM-1m0KI5jLE4hf5VyxjDAff2FGcLtlB7wMKurQNmBFJt3aI5UBnmvoyHSqQqhZ7hEC9koVWHGwtDR3tUZd6iaGmx1hduplpqkATrdnZdU9ICL1xTTND49CPWvvr/s2048/278063457_1382167332208162_7962288017374109893_n.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1363" data-original-width="2048" height="417" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4mlGgdR431NLiDQUPoeZnWn0hxDSoqoLgiuL6QsdXPCpTz2ETJGElbas4l4slPM-1m0KI5jLE4hf5VyxjDAff2FGcLtlB7wMKurQNmBFJt3aI5UBnmvoyHSqQqhZ7hEC9koVWHGwtDR3tUZd6iaGmx1hduplpqkATrdnZdU9ICL1xTTND49CPWvvr/w628-h417/278063457_1382167332208162_7962288017374109893_n.jpg" width="628" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Foto FB Gdańsk Maraton</td></tr></tbody></table><br /><div>Zdjęcia przedstawiająca łapanie w locie kubeczków z wodą/izotonikiem to jedne z najciekawszych jakie mogą powstać na trasie maratońskiego biegu.</div><div><br /></div><div><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhneZ2PYqPNJ0BQd6t_QufMSX3ooIBjM8KMbRyhxBQAh9ddfuckNy6KrsvlzTC58KLA7WtOLbvdmPmYANC2DAgKfQu2a_l0FW9m94pxTMd-24Hsark1222faqujcrDuxOkpCOOJKoAaj7PU17iV04Z0iUzXqytNpoRjrL2gya9sT0v1mYgKLb6IX1jb/s999/278232104_5192576910808221_2617349661228605685_n.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="666" data-original-width="999" height="433" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhneZ2PYqPNJ0BQd6t_QufMSX3ooIBjM8KMbRyhxBQAh9ddfuckNy6KrsvlzTC58KLA7WtOLbvdmPmYANC2DAgKfQu2a_l0FW9m94pxTMd-24Hsark1222faqujcrDuxOkpCOOJKoAaj7PU17iV04Z0iUzXqytNpoRjrL2gya9sT0v1mYgKLb6IX1jb/w651-h433/278232104_5192576910808221_2617349661228605685_n.jpg" width="651" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj. AK-ska Foto</td></tr></tbody></table><div><br /></div></div><div style="text-align: left;"><br /><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7vub0pLvqvVIBDLULcJjEeoHlQ5F82uA54iPwA6TRdGjZxniy4kJ1inSB8BvSynTvQ8kYb3VM9Pn_W4BsiFLZtkdlpuakDUZvpKy_F4mIeHbxqTnrDZd7Pk6twGn41MOTANHlNt1VRcDGqltdYRLH_kPreQX7pg-kNUElTuJ74HSDQSGxclI4Rds7/s5808/GDA338_1336_2022.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="3872" data-original-width="5808" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7vub0pLvqvVIBDLULcJjEeoHlQ5F82uA54iPwA6TRdGjZxniy4kJ1inSB8BvSynTvQ8kYb3VM9Pn_W4BsiFLZtkdlpuakDUZvpKy_F4mIeHbxqTnrDZd7Pk6twGn41MOTANHlNt1VRcDGqltdYRLH_kPreQX7pg-kNUElTuJ74HSDQSGxclI4Rds7/w638-h424/GDA338_1336_2022.jpg" width="638" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj. Maratomania</td></tr></tbody></table><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg26M85bBEuMIgaLB_SPjdZT89PTW4cyDK9pw7Mxk6UFEwmyj_drlak_nKn_rfCNa9hWl2rE8KRZ050b6cj3qQAAS4AZ1iKcnBaWPu-lhQG6gDChLcEBzJWBtO6Gw_WfH3xrMifMHjBqkjVMbLrWy3XuHQzEGGqRY3gaF-8dH3RTV-XjKuu6gA_wTDp/s5808/GDA338_1337_2022.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="3872" data-original-width="5808" height="430" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg26M85bBEuMIgaLB_SPjdZT89PTW4cyDK9pw7Mxk6UFEwmyj_drlak_nKn_rfCNa9hWl2rE8KRZ050b6cj3qQAAS4AZ1iKcnBaWPu-lhQG6gDChLcEBzJWBtO6Gw_WfH3xrMifMHjBqkjVMbLrWy3XuHQzEGGqRY3gaF-8dH3RTV-XjKuu6gA_wTDp/w648-h430/GDA338_1337_2022.jpg" width="648" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj. Maratomania<br /></td></tr></tbody></table><br /><p>Wiem teraz nad którymi mięśniami muszę popracować - dwugłowe uda zdecydowanie odstawały od czworogłowych uda, pośladkowych i trójgłowych łydki.</p></div><div><div><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizkSdPIa6tLNWAERatBGtMjt0L0FnklvbAbp1d42cRx50kwroPtbn2QBPxq6YtffAQ4OTUr_ukUL3X5D-65DzbchwL8Q7s3zaKYUwCmPOZLJX1nI4nrbtxQLXc4IEYva6FvO_lkshiwA_J5y8XmUIiGxKRuoU7rhwGEHcKJPPcPmIvkr0G5u9NQlIh/s1920/received_391725075896581.jpeg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1920" data-original-width="1027" height="421" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizkSdPIa6tLNWAERatBGtMjt0L0FnklvbAbp1d42cRx50kwroPtbn2QBPxq6YtffAQ4OTUr_ukUL3X5D-65DzbchwL8Q7s3zaKYUwCmPOZLJX1nI4nrbtxQLXc4IEYva6FvO_lkshiwA_J5y8XmUIiGxKRuoU7rhwGEHcKJPPcPmIvkr0G5u9NQlIh/w225-h421/received_391725075896581.jpeg" width="225" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdj P. Goździk<br /></td></tr></tbody></table><br /><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0Q-0oMGfeYPpSMkgBGHFcoUGQpnsHYzXrn-GyhtNZE3DWlInfaLAMnfFllekOQE0DQp2h9Fa0kvIGaNwbrLqMhdPaFqYJYZznunS4KiRTsE22T345BjDgx-Ol6l0pjihsiN2HZmDT-98CeaJVv98K_CzIBMO9pZ5ngbz30YWt65JAGXEvDH1C3C8P/s2048/278121428_1381352468956315_3696076503089173200_n.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="2048" height="394" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0Q-0oMGfeYPpSMkgBGHFcoUGQpnsHYzXrn-GyhtNZE3DWlInfaLAMnfFllekOQE0DQp2h9Fa0kvIGaNwbrLqMhdPaFqYJYZznunS4KiRTsE22T345BjDgx-Ol6l0pjihsiN2HZmDT-98CeaJVv98K_CzIBMO9pZ5ngbz30YWt65JAGXEvDH1C3C8P/w596-h394/278121428_1381352468956315_3696076503089173200_n.jpg" width="596" /></a></div><div><br /></div><div>Za metą usiadłem na ziemi jak często po finiszu mocnego biegu. Tym razem długo nie mogłem wstać.</div><div><br /></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaiMztppgicbX9ZXTzzBvIY4X1rsT25LUjO7K9R_GujkoPEihkkaI7UKrob9gGJ4bqe0cTNQTS8EXmycpcUW3TcKaQmwr1PlCqT9-7-K4ESHPTPU6V021iakcSODIk2yj4j-vkl09JZI-VUrcRGX3QT9VYAQvTITD4f2s3RZTOmYtJ1fQjCGr5yDGw/s1920/Screenshot_20220419-152229_Strava.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1920" data-original-width="1080" height="408" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaiMztppgicbX9ZXTzzBvIY4X1rsT25LUjO7K9R_GujkoPEihkkaI7UKrob9gGJ4bqe0cTNQTS8EXmycpcUW3TcKaQmwr1PlCqT9-7-K4ESHPTPU6V021iakcSODIk2yj4j-vkl09JZI-VUrcRGX3QT9VYAQvTITD4f2s3RZTOmYtJ1fQjCGr5yDGw/w229-h408/Screenshot_20220419-152229_Strava.jpg" width="229" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDvpwEm_tXr-mSiV2TFXMI37BiDyCKYtNbJ172yDcubD52IR_NW8sXGRK-l_Dcwqd1XQArFNwbS1XhkJiOD9Akj-EfvU4jGoq-p007GhAl6MBWUGLBuPQBNFesmhxpiHpCkuwiiz_mh2IU1JNrADcS6jWmVmAB3-HWEx7euwjN3ndKul_SXsa6-L8V/s1920/Screenshot_20220410-141601_Samsung%20Internet.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1920" data-original-width="1080" height="404" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDvpwEm_tXr-mSiV2TFXMI37BiDyCKYtNbJ172yDcubD52IR_NW8sXGRK-l_Dcwqd1XQArFNwbS1XhkJiOD9Akj-EfvU4jGoq-p007GhAl6MBWUGLBuPQBNFesmhxpiHpCkuwiiz_mh2IU1JNrADcS6jWmVmAB3-HWEx7euwjN3ndKul_SXsa6-L8V/w227-h404/Screenshot_20220410-141601_Samsung%20Internet.jpg" width="227" /></a></div> <br /></div>Cała prawda o moim biegu zawiera się w powyższych międzyczasach.</div><div><br /></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYhCzwhSmG6_5-GnhGKAzxxWq-afEofv6QK7LpySJQUigDHwrw1qrVBdCxQXcKQvaFpZLvHEg_qDbTY5_nj6ZXbhxFYxvrKDG1hZf7NDtWaTgEfLw_caoqs82Vh04IwVXuuG9bZwB-9C7jAJVH8DblZh3jZ0-CQ_A7ax7iuANam9eZoZa53oTQv4ZO/s2048/278168983_1381370312287864_5080001112382889408_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="2048" height="355" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYhCzwhSmG6_5-GnhGKAzxxWq-afEofv6QK7LpySJQUigDHwrw1qrVBdCxQXcKQvaFpZLvHEg_qDbTY5_nj6ZXbhxFYxvrKDG1hZf7NDtWaTgEfLw_caoqs82Vh04IwVXuuG9bZwB-9C7jAJVH8DblZh3jZ0-CQ_A7ax7iuANam9eZoZa53oTQv4ZO/w533-h355/278168983_1381370312287864_5080001112382889408_n.jpg" width="533" /></a></div><br /><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjbEFfTS65nfQOQyVxlqTyJaxYz8dzniItSIbMV8-OCKgo2gzSHDmrEJFIqvLhf1MrNlXSSXCltmUfsp83k-EBJ_qGJWVijvLcy0eMXMcq-L46rehoHDuYyS7WMKI4IC3hNbxlUU4nt8_KiuqOVCueFgfv6vdv-8TNTrW4VNX_ZeGavH2pi-mCOPgs/s2048/277766351_1381370952287800_1097547838672864580_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="2048" height="376" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjbEFfTS65nfQOQyVxlqTyJaxYz8dzniItSIbMV8-OCKgo2gzSHDmrEJFIqvLhf1MrNlXSSXCltmUfsp83k-EBJ_qGJWVijvLcy0eMXMcq-L46rehoHDuYyS7WMKI4IC3hNbxlUU4nt8_KiuqOVCueFgfv6vdv-8TNTrW4VNX_ZeGavH2pi-mCOPgs/w565-h376/277766351_1381370952287800_1097547838672864580_n.jpg" width="565" /></a></div><br /><div><br /><br /><h1 style="text-align: left;"><span style="color: #ffa400;"> PONIEDZIAŁEK</span></h1></div></div><div><div><div><br /></div>Głównym akcentem poniedziałkowego poranku w Gdańsku było śniadanie. W niedzielę musiałem zrezygnować z tej atrakcji hotelowej, a nawet po maratonie głównie uzupełniałem płyny. W poniedziałek obudziłem się głodny jak wilk więc mogłem w pełni skorzystać z oferty. Najpierw na wytrawnie, potem wjechały gofry. Gofry to słynna atrakcja tego hotelu. Wypiekane na bieżąco, z dostępem do bitej śmietany, gorącej czekolady, syropu klonowego, sosów, świeżych owoców. Szaleństwo. Do tego pyszna kawa i świeżo tłoczony sok pomarańczowy. Po takim śniadaniu można wyruszyć w drogę powrotną. Tym razem bez niespodzianek pogodowych.<br /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHYLzU65Y6x3j7vasdDkXrN1kgHjiu2R2eS8Merlric9a_zgzDmLewQznXo760_HStLjrY5Sm0nqMZOaU-Sx3kmPsWaRoYGeYrsf9XnpCfsNXaiebNKFlqyk9TrpeHXxYyquMmoROyN29g8QoeP1yaYaqmLCTx8TwDqG8dR413WQWQVktSf8bUiZli/s4032/20220411_082736.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2268" data-original-width="4032" height="366" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHYLzU65Y6x3j7vasdDkXrN1kgHjiu2R2eS8Merlric9a_zgzDmLewQznXo760_HStLjrY5Sm0nqMZOaU-Sx3kmPsWaRoYGeYrsf9XnpCfsNXaiebNKFlqyk9TrpeHXxYyquMmoROyN29g8QoeP1yaYaqmLCTx8TwDqG8dR413WQWQVktSf8bUiZli/w651-h366/20220411_082736.jpg" width="651" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSR6pzdTq2Lo10z3byG6f1XjKMrD9vU8OOcgC6V_7oikip3P5GkpmwyieX1W5gLaJNf70ZNWmEnKV6GaUK5Lh3T-gugWlHtqxuRjf2ZDAEfCzdagNd9UX-5yZIvC1-AylgorHRmQnr5W4Y06MiqduSxiN3LDfy4encgDaFFsOmiDqTPzGM-gclOcFp/s4032/20220411_085619.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2268" data-original-width="4032" height="363" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSR6pzdTq2Lo10z3byG6f1XjKMrD9vU8OOcgC6V_7oikip3P5GkpmwyieX1W5gLaJNf70ZNWmEnKV6GaUK5Lh3T-gugWlHtqxuRjf2ZDAEfCzdagNd9UX-5yZIvC1-AylgorHRmQnr5W4Y06MiqduSxiN3LDfy4encgDaFFsOmiDqTPzGM-gclOcFp/w646-h363/20220411_085619.jpg" width="646" /></a></div><br />Dojechaliśmy zmęczeni lecz szczęśliwy. A na Wschodniej czekał na nas Felek z Agatką i obiadem. Piękna podróż. Wiele wspomnień.</div><br /><div><br /></div><div>Tak zakończył się mój piąty maraton w życiu.</div><div>Pierwszy z tak dokładną relacją.</div><div>Na blogu można znaleźć też tekst o moim debiucie maratońskim w 2014.<br />Gdzie kolejny maraton? W Hiszpanii. W jakim mieście? Odpowiedź tez jest na blogu dziwnym trafem, wystarczy zajrzeć do sekcji z pocztówkami z tego kraju.<br /><br />Jeśli ktoś dotrwał do końca proszę o zostawienie komentarza. Napisałem ten wpis głównie dla siebie żeby zebrać wspomnienia z bardzo fajnego momentu w życiu, poprzedzonego pięciomiesięcznym treningiem. Ale też dla innych czytelników - może kogoś zainspiruje do zmierzenia się z królewskim dystansem. Naprawdę niezapomniane przeżycie. Może zachęcicie mnie do jakiś sporadycznych pojedynczych wpisów po innych ważnych biegach. <br /></div></div>Unknownnoreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-26920247059886445462014-07-26T22:40:00.003+02:002022-04-20T19:13:25.390+02:00Polska #153 591 urodziny Łodzi na Stawach Jana i w Parku 3 Maja<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-12CUUOTCIj0/U9QJ8qvsucI/AAAAAAAALNo/eNROzFKAWc8/s1600/anu.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-12CUUOTCIj0/U9QJ8qvsucI/AAAAAAAALNo/eNROzFKAWc8/s1600/anu.jpg" height="281" width="400" /></a></div>
<br />
26 i 27 lipca w Łodzi obchodzone są 591 urodziny miasta - dokładniej rocznica nadania praw miejskich. O samym fakcie lokacji miasta możecie przeczytać choćby tutaj: <a href="http://www.historycznie.uni.lodz.pl/prawa.htm">klik</a>. MOSIR Łódź z tej okazji zorganizował dwudniowy piknik. W niedzielę będzie można wystartowac w biegu na 5910 metrów, natomaist dzisiaj impreza toczyła się na Stawach Jana przy ulicy Rzgowskiej 247. Turneij piłki nożnej kobiet, pokazy rycerksie, przedstawienie nt. zasad ruchu drogowego, dmuchańce, food trucki i temu podbne atrakcje. Dla mnie była to pierwsza okazja pospacerowania po parku położonym na przeciwko Centrum Zdrowia Matki Polki. Uwagę przykuwa na pewno ściezka wokół stawu - ma około 1250 metrów i znakomicie nadaje się do biegania. Jej długość sprawia, że można łatwo odmeirzyć 5 czy 10 kilometrów. Może kiedyś wypróbuję, mimo że to 'kawał drogi"...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-E5Zxeg-PFHk/U9QKYvv0EWI/AAAAAAAALNw/wmCr9Ig0NCY/s1600/100_5797.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-E5Zxeg-PFHk/U9QKYvv0EWI/AAAAAAAALNw/wmCr9Ig0NCY/s1600/100_5797.JPG" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-3km74hl4Ad0/U9QKaYjwDmI/AAAAAAAALN4/y3tzSCw-SuI/s1600/100_5798.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-3km74hl4Ad0/U9QKaYjwDmI/AAAAAAAALN4/y3tzSCw-SuI/s1600/100_5798.JPG" height="298" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-SSlZu8gwVaU/U9QNb5JcgyI/AAAAAAAALOE/3nm4VTAPMtM/s1600/100_5799.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-SSlZu8gwVaU/U9QNb5JcgyI/AAAAAAAALOE/3nm4VTAPMtM/s1600/100_5799.JPG" height="298" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Zxg7nfjDik8/U9QQAGLh2RI/AAAAAAAALOQ/7ZaIge4Ej9A/s1600/100_5800.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Zxg7nfjDik8/U9QQAGLh2RI/AAAAAAAALOQ/7ZaIge4Ej9A/s1600/100_5800.JPG" height="298" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ZXmNW0kYBRo/U9QQCgquNdI/AAAAAAAALOY/il8rTfFZD_o/s1600/100_5801.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-ZXmNW0kYBRo/U9QQCgquNdI/AAAAAAAALOY/il8rTfFZD_o/s1600/100_5801.JPG" height="298" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-135lT-WVS90/U9QQEVmgc5I/AAAAAAAALOg/KJb61KU5HFc/s1600/100_5803.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-135lT-WVS90/U9QQEVmgc5I/AAAAAAAALOg/KJb61KU5HFc/s1600/100_5803.JPG" height="298" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-fwpkhfH8vKc/U9QQG81XIQI/AAAAAAAALOo/Bq37v3dh4f8/s1600/100_5805.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-fwpkhfH8vKc/U9QQG81XIQI/AAAAAAAALOo/Bq37v3dh4f8/s1600/100_5805.JPG" height="298" width="400" /></a></div>
<br />
<a href="http://www.fabrykancka.pl/historia/artyku-y/o-janku-i-jego-kolumnie.html">http://www.fabrykancka.pl/historia/artyku-y/o-janku-i-jego-kolumnie.html</a>Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-33068256301736098112014-07-20T17:37:00.002+02:002014-07-20T17:37:28.719+02:00Niemcy #19 Od architektonicznej strony<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-_kFrvUDvfTs/U8vgpu7GDQI/AAAAAAAALNQ/g4OyFqECn3w/s1600/Niemcyb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-_kFrvUDvfTs/U8vgpu7GDQI/AAAAAAAALNQ/g4OyFqECn3w/s1600/Niemcyb.jpg" height="277" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Długo mnie tutaj nie było. Nie da się ukryć, że prowadzenie bloga przestało być dla mnie tak pasjonującym zajęciem jak dotychczas. Formuła się po prostu wyczerpuje. Przestałem aktywnie wymieniać się na pocztówki, nie mam ochoty na dalsze opisywanie zdarzeń z życia codziennego przez pryzmat kartek pocztowych. Pora zająć się innymi rzeczami...<br /><br />A na bloga mam zamiar od czasu do czasu zaglądać - internetowy katalog moich pcoztówek to ciekawa sprawa i projekt sam w sobie zamierzam kontynuować. W tempie bardzo umiarkowanym.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-DFfdJBhfdZw/U8vhDhr0cUI/AAAAAAAALNY/7K4Pj16y1lY/s1600/z16294606Q,Ten-mecz-zapamietamy-na-dlugie-lata--Nie-tylko-prz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-DFfdJBhfdZw/U8vhDhr0cUI/AAAAAAAALNY/7K4Pj16y1lY/s1600/z16294606Q,Ten-mecz-zapamietamy-na-dlugie-lata--Nie-tylko-prz.jpg" height="279" width="320" /></a></div>
<br /><br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-87073600804970975862014-06-27T21:34:00.000+02:002014-06-27T21:43:12.914+02:00Polska #153 Festiwal Dobrego Smaku Łódź 2014<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-xrXZasosLxU/U62hFeu8RsI/AAAAAAAAK6w/0XN-KZ0qhJo/s1600/kaczka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-xrXZasosLxU/U62hFeu8RsI/AAAAAAAAK6w/0XN-KZ0qhJo/s1600/kaczka.jpg" height="272" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Właśnie odbywa się w Łodzi 11 Edycja Festiwalu Dobrego Smaku, i trzecia w której próbuję wybranych dań. Tym razem opiszę 2 restauracje i 2 kawiarnie, odwiedzone wczoraj i dzisiaj.<br />
<br />
Zaczynamy od <b><span style="color: #ffd966;">Ato Sushi</span></b>. Lokal ten miałem okazję odwiedzić już dwa latemu, kiedy to sukcesy święciła przygotowana przez nich pasta z łososia: <a href="http://przypadkipocztowkowe.blogspot.com/2012/05/odz-festiwal-dobrego-smaku-2012.html">klik</a>. Teraz zaserwowali danie jeszcze lepsze, w dodatku odbiór wizyty w lokalu wielokrotnie spotęgowały wrażenia wzrokowe. Potrawa prezentowała się znakomicie, szara ulica przy której mieści się Ato Sushi zamieniła się w piękny woonerf <a href="http://woonerf.dlalodzi.info/">klik</a>, a ozdobą wieczoru była urocza blondynka, która zaszczyciła mnie swoim towarzystwem. Sama potrawa - "<i>różowa kaczka gotowana w niskiej temperaturze podawana z pomarańczowo-rozmarynową pianą na puree z zielonego chill"</i> rozbudziła apetyt. Świetne pure, które dopiero po momencie przechodziło w ostrą nutę dopełniło efektu.<b><span style="color: #ffd966;"> Oceniam na 9/10</span></b>. Punkcik odjąłem za smak kaczki - niespotykany, ciekawy, nigdy takiego nie jadłem. To niewątplwiie plusy... ale bardzo lubię mięso z kaczki i mimo wszystko zabrakło mi trochę smaku... kaczki w kaczce, znanego z dzieciństwa z drobiu przyrządzanego z własnego chowu przez babcię. Może argument miałki, ale czegoś mi w miesnym akcencie festiwalowego dania po prostu zabrakło. Z drugiej strony dla samej blondynki 10/10. Więc nie czepiajmy się szczegółów. <br />
Ato Sushi ma duże szanse na kolejne zwyciestwo w festiwalu.<br />
<br />
Nastepnego dnia odwiedziłem trzy lokale - bylem głodny, poza tym nie miałem planów na piątkowe popołudnie. Na pierwszy ogień poszła <b><span style="color: #ffd966;">Babkarnia</span></b>, mieszcząca się na rogu Struga i Piotrkowskiej. Tu na gości czekała "Pijana babka". Wg organziatorów: <i>(Kugelhopf, baba drożdżowa, baba al rum, savarin, rum baba). Geneza tego deseru nie jest jednoznaczna, ale pewne jest, że powstał dzięki królowi Stanisławowi Leszczyńskiemu. Połączenie baby z alkoholem nastąpiło w XVIII wieku i trwa aż do dziś. We Francji to savarin, we Włoszech rum baba. Babkarnia postanowiła spolszczyć wersję tego deseru i na festiwal proponuje ciasto drożdżowe z dodatkiem tartej skórki pomarańczy, nasączone sokiem z pomarańczy i polskim alkoholem (Żołądkowa Gorzka tradycyjna), ozdobione kremem. Dopełnieniem Pijanej Babki jest „kawa z jajem”, czyli kawa po turecku na zimno z lodowym kremem na bazie żółtek. </i>Deser został wydany błyskawicznie. Nic w tym dziwnego, skoro babeczki były przechowywane w lodówce, a kawa podana na zimno. Babka była nasącozna alkoholem w stopniu średnim. Nie było go zbyt mało, na pewno też nie za dużo. Nieatplwiie lepiej smakowałaby z dobrym rumem, a nie Żołądkową Gorzką. Ale rozumiem oszczędności. Za cały deser, klimat lokalu i historyczną otoczkę ze Stanisławem Leszczyńskim w tle ode mnie<b><span style="color: #ffd966;"> mocne 7/10</span></b>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Ar0ZXOwijak/U626OXFvXCI/AAAAAAAAK7A/F4A-5vkDnhQ/s1600/babka+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-Ar0ZXOwijak/U626OXFvXCI/AAAAAAAAK7A/F4A-5vkDnhQ/s1600/babka+1.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<b><span style="color: #ffd966;">Lili </span></b>- jedna z restauracji w Off Piotrkowska i Sztufada z cytrynową leguminą i warzywami polnymi z marmeladą i ziemią Adama, jak dodał kelner. Uprzedził również, że legumina została przygotowana z cytryn gotowanych wraz ze skrókami, tak aby nadać jej smak goryczki. Cóż. Dla mnie była średnio zjadliwa. Próbowąłem samej, próbowałem z mięsem w różnych konfiguracjach, z warzywami, a większośc leguminy i tak pzoostała na talerzu. Teraz o plusach. Sama sztufada - czyli duszona pieczeń z wołowiny szpikowana słoniną - palce lizać. Młoda marchewka, 'marmelada' wzmacniały różnorodnośc smaków na talerzu. Prawdziwym smaczkiem była dla mnie natomiast ziemia. Z nutą lawendy jak mi sie zdaje: <a href="http://pisze-co-widzialem.blog.pl/2013/08/02/jadalna-ziemia-to-takie-proste/">klik</a>.<br />
Nota dla potrawy<b><span style="color: #ffd966;"> 7/10</span></b>. Chociaż gdyby nie legumina mogło być zdecydowanie wyżej.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-KjgM3Dj73TI/U62_nN3zpSI/AAAAAAAAK7Q/KJSKGuAk4t8/s1600/sztufada+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-KjgM3Dj73TI/U62_nN3zpSI/AAAAAAAAK7Q/KJSKGuAk4t8/s1600/sztufada+1.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
Na deser zostawiłem równeiż OFF-ową<b><span style="color: #ffd966;"> Meblotekę Yellow</span></b>. Kawiarnia ta już dwa lata z rzędu broni tytułu najlepszego deseru festiwalowego. W tym roku przygotowali wręcz obłedną propozycję.<i> SZALONY DZIAŁKOWIEC <br />To wariacja na temat ciasta czekoladowego – murzynka. To ciasto czekoladowo-pomidorowe z nutką chili, rozpływające się w ustach, aromatyczne, dzięki pomidorom – z odrobiną pikanterii.</i><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-u4X4aobclTI/U62_q_yqMcI/AAAAAAAAK7Y/0X4CP1h0FbY/s1600/dzia%C5%82kowiec+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-u4X4aobclTI/U62_q_yqMcI/AAAAAAAAK7Y/0X4CP1h0FbY/s1600/dzia%C5%82kowiec+3.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Dh3lL8XP3-w/U62_trcvgkI/AAAAAAAAK7g/tAY-3wVpWYE/s1600/dzia%C5%82kwoeic+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-Dh3lL8XP3-w/U62_trcvgkI/AAAAAAAAK7g/tAY-3wVpWYE/s1600/dzia%C5%82kwoeic+2.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
Uwielbiam murzynka, a ten podany przez Meblotekę był nieziemski. W dodatku żółty słodki sos podany w małym dzbaneczku. Tak, nie mylicie się. Sos do ciasta. I to jaki. Deser rozpływający sie wustach. I ten żal z każdą łyżeczką, że na talerzu pozostaje coraz mniej wysypanej z donickzi ziemi...<br />
Ale wszystko popsuła w mojej ocenie kawa.... Espresso z miętą podane w małym słoiku ze słomką. Mocne, ale z wieloma kostkami lodu na spodzie, gorzkie, jakieś takie... dziwne.... Niedobre.<br />
Gdyby podali filiżankę zwykłego gciepłego cappucino byłoby 10/10. A tak <b><span style="color: #ffd966;">jedynie 8/10.</span></b><br />
Mebloteka tak jak Ato Sushi po raz kolejny chce zgarnąć "Grand Prix".<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-mt2OQeDNsY8/U62_wgmA4rI/AAAAAAAAK7o/1hNm5I2Sn0o/s1600/dzialkowiec+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-mt2OQeDNsY8/U62_wgmA4rI/AAAAAAAAK7o/1hNm5I2Sn0o/s1600/dzialkowiec+1.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
Tak wygląda 'spustoszony" szalony działkowiec.<br />
<br />
Festiwal Dobrego Smaku potrwa do niedzieli. Kto jeszcze nie był - polecam. W dwóch restauracjach i dwóch kawiarniach wydałem łącznie 34 złote a spróbowałem naprawdę ściekawych potraw. Naprawdę warto.<br />
<br />Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-87969254207291200982014-06-23T18:43:00.001+02:002014-06-23T18:47:58.456+02:00Polska #152 Rakowi wspak<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-yCBkks4QFUA/U6hSjCfOzaI/AAAAAAAAK5s/HSamZqpZczU/s1600/1966699_444120065720477_773364438_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-yCBkks4QFUA/U6hSjCfOzaI/AAAAAAAAK5s/HSamZqpZczU/s1600/1966699_444120065720477_773364438_n.jpg" height="273" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wczoraj, 22 czerwca odbył się pierwszy w Łodzi bieg charytatywny "Rak. To się leczy". Dla mnie zakończył się niespodziewanym sukcesem indywidualnym. Zająłem trzecie miejsce w kategorii mężczyźni w wieku 20-29 lat. Podium wywalczyłem w samej końcówce. Na jakieś 60 metrów przed metą wyprzedził mnie jeden z rywali, jak się potem okaząło z tej samej kategorii wiekwoej. Pozwoliłem mu przez 0 metrów biec przede mną, a póxniej dopaliłem 'nitro' i nie dałem mu szans na mecie.</div>
<br />
Sam bieg okazał się dosyć nieoczekiwanie bardzo ciekawą pozycją wśród bogatego kalendarza imprez biegowych w Łodzi i okolicy. Zorganziowany perfekcyjnie, z ciekawą trasą łaczącą tereny Parku Baden-Powella i 3-go Maja, z atrakcyjnym pakietem startowym i ciekawą otoczką pikniku medycznego. Po biegu miałem okazję zrobic sobie EKG, zmierzyć ciśneinie tętnicze i porozmawiać z kardiologiem. Był również koncert Juana Carlosa Cano, zwycięzcy ostatniej edycji "The Voice of Poland". Podaję za organziatorami, dla mnie to był artysta anonimowy. Koncert całkiem fajny.<br /><br />Promwoanie zdrowego stylu życia wielu osobom koajrzy się z nudnym, oklepanem tematem. Wydaje mi się, że dzięki takim wydarzeniom, jak biegu charytatywne połaczone z konsultacjami z lekarzami to doskonały sposób na zachęcenie ludzi do dbania o swoje zdrowie. Aktywnośc fizyczna ma bowiem działąnie peljotyropowe na nasz organizm i pzowala odwracać negatywne skutki błędów nietetycznych, nałogów, obecności wielu sytuacji stresowych w nasyzm życiu.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-av5ku79sYnc/U6hV7hfZ-SI/AAAAAAAAK6I/1u8TUKIrfQo/s1600/DSC02396.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-av5ku79sYnc/U6hV7hfZ-SI/AAAAAAAAK6I/1u8TUKIrfQo/s1600/DSC02396.JPG" height="266" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-lBDMpQn05FA/U6hYZ-vNeMI/AAAAAAAAK6c/zkxq6lm2hNU/s1600/IMG_4838.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-lBDMpQn05FA/U6hYZ-vNeMI/AAAAAAAAK6c/zkxq6lm2hNU/s1600/IMG_4838.jpg" height="400" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-oyao0s8_3Ug/U6hXobT86ZI/AAAAAAAAK6U/LMnLDF_-qh4/s1600/IMG_4791.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-oyao0s8_3Ug/U6hXobT86ZI/AAAAAAAAK6U/LMnLDF_-qh4/s1600/IMG_4791.jpg" height="400" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-P5JoAgkUUC8/U6hVAjvf5oI/AAAAAAAAK58/MlSngNmyOrs/s1600/DSC03338.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-P5JoAgkUUC8/U6hVAjvf5oI/AAAAAAAAK58/MlSngNmyOrs/s1600/DSC03338.JPG" height="400" width="265" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-AjCE0TED_IM/U6hVBmJLjuI/AAAAAAAAK6E/in7SZ6enAKY/s1600/DSC03341.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-AjCE0TED_IM/U6hVBmJLjuI/AAAAAAAAK6E/in7SZ6enAKY/s1600/DSC03341.JPG" height="400" width="265" /></a></div>
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-62603469141571947162014-06-19T21:22:00.001+02:002014-06-20T22:28:07.734+02:00Hiszpania #6 Adios amigos<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-bFcwHRQZMLI/U6M22qMaNxI/AAAAAAAAK4o/L-6ifCiTLE4/s1600/Placa+de+la+Verge.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-bFcwHRQZMLI/U6M22qMaNxI/AAAAAAAAK4o/L-6ifCiTLE4/s1600/Placa+de+la+Verge.jpg" height="400" width="288" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ostatnio brak mi sił na pisanie bloga. Praca, dyżury, kursy, nauka do egzaminu, bieganie, mundial. O właśnie. O mundialu najchętniej. Już po pierwszym meczu wiedziałem, że z reprezentacją Hiszpanii bedzie bardzo kruchu w Brazylii. Ekipa wypalonych 'dziadków', grajaca od 8 lat to samo, tyle że obecnie w dużo słabszym wykonaniu. Za to Chile i Holandia na mistrzostwach mogą zajść bardzo daleko.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-zTgcUNdMhYo/U6M2_OpRkbI/AAAAAAAAK4w/g-_Unorl-8E/s1600/10455294_10152451156829178_4669598907519221641_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-zTgcUNdMhYo/U6M2_OpRkbI/AAAAAAAAK4w/g-_Unorl-8E/s1600/10455294_10152451156829178_4669598907519221641_n.jpg" height="266" width="400" /></a></div>
<br />
Sergio Ramos na treningu po meczu z Holandią. Złośliwi zauważyli, że teraz Robben nie byłby w stanie mu uciec.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-fkwV5Zbl1gA/U6M3BlIk93I/AAAAAAAAK44/2vDRHa-lr1E/s1600/477e9432be450d357399b82d5bd449ae.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-fkwV5Zbl1gA/U6M3BlIk93I/AAAAAAAAK44/2vDRHa-lr1E/s1600/477e9432be450d357399b82d5bd449ae.jpg" height="340" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-B_ENpz5akXk/U6M4DnZJtOI/AAAAAAAAK5E/cPTqAuuNzYc/s1600/f94e508dcfcd2edaafd3d1cf46bc3e48.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-B_ENpz5akXk/U6M4DnZJtOI/AAAAAAAAK5E/cPTqAuuNzYc/s1600/f94e508dcfcd2edaafd3d1cf46bc3e48.jpg" height="250" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-12D2anvwOk0/U6M4Y2aYgmI/AAAAAAAAK5M/0VrM_511Xv0/s1600/816984bc5204e3ed66c90595f942ea86.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-12D2anvwOk0/U6M4Y2aYgmI/AAAAAAAAK5M/0VrM_511Xv0/s1600/816984bc5204e3ed66c90595f942ea86.jpg" height="327" width="400" /></a></div>
<br />
<br />Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-67234679763357701902014-06-15T12:48:00.004+02:002014-06-15T12:50:09.913+02:00Chile #1 Sympatyczny kraj<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-mWCCGuEN_vI/U51QsAPllLI/AAAAAAAAK3s/K_s9t_XxYrE/s1600/chile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-mWCCGuEN_vI/U51QsAPllLI/AAAAAAAAK3s/K_s9t_XxYrE/s1600/chile.jpg" height="278" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Dzisiaj kolejny raz tematem przewodnim Mindial, ale tym razem pocztówka wysłąna bezpośrednio z Chile, jeden z sympatyczniejszych okazów w całej mojej kolekcji. Pocztówka pokazuje lokalną ludność w tradycyjnych strojach z centralnych i południowych regionów Chile. Mężczyżni z tych społeczności nazywani są huasos. Są odpowednikami amerykańskich kowboji czy argentyńskich gauchos. Ich kobiety nazywane są chinas. Nadawca pocztówki po wymienieniu tej anzwy od razu śpieszył z wyjaśnieniem, że nie ma to absolutnie nic współnego z krajem w Azji. Kapelusz huaso nosi nazwę chupalla, a stój to oczywiście poncho.<br />
<br />
W piłkę nożną Chile gra znakomicie od kilku lat. Na obecnych mistrzostwach reprezentację Jorge Champaoli stawia się w gronie jednego z czarnych koni. Chilijczycy zaczęli od pewnego zwycięstwa nad Australią, a przed nimi dwa ciężkie boje: z Hiszpania i Holandią.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-7IgTBgFSmBw/U51UCYcwKvI/AAAAAAAAK34/-FADIyjjyGo/s1600/893Brazil+Soccer+WCup+Chile+Australia.JPEG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-7IgTBgFSmBw/U51UCYcwKvI/AAAAAAAAK34/-FADIyjjyGo/s1600/893Brazil+Soccer+WCup+Chile+Australia.JPEG" height="266" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAsoSeEvonUou36F6q428mPpP1sAM_Xe9dfHvauoN73IyQKG0FhiKpyo9eN2F8g2HKfm-_dsGKS2BEEBU0m8CR3GUsrM3CCgKtNH1bAVagGMz5aGl2BafyrPfiya2kRt0ae5KcGuPErzyN/s1600/chil.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAsoSeEvonUou36F6q428mPpP1sAM_Xe9dfHvauoN73IyQKG0FhiKpyo9eN2F8g2HKfm-_dsGKS2BEEBU0m8CR3GUsrM3CCgKtNH1bAVagGMz5aGl2BafyrPfiya2kRt0ae5KcGuPErzyN/s1600/chil.jpg" height="226" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br />
PS.<br />
Wreszcie. Blogowy licznik odsłon właśnie dziś przekroczył 200 tysięcy!!! Dziękuję!</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Ie3JUPVdanw/U514GV7w3mI/AAAAAAAAK4Y/bvYBuWOVzbE/s1600/licznik.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-Ie3JUPVdanw/U514GV7w3mI/AAAAAAAAK4Y/bvYBuWOVzbE/s1600/licznik.jpg" height="180" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-57432726465533545512014-06-14T20:47:00.001+02:002014-06-14T20:48:10.495+02:00Mundial - Kolejna mocna ekipa w żółtych koszulkach<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-aTF8_qyazxs/U5yYq1DQPDI/AAAAAAAAK3c/XjDOwucwROw/s1600/kolu.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-aTF8_qyazxs/U5yYq1DQPDI/AAAAAAAAK3c/XjDOwucwROw/s1600/kolu.jpg" height="273" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Trzeci dzień piłkarskich Mistrzostw Świata a poziom nadal wzbudza podziw. Dziś kolejna drużyna w kanarkowych koszulkach pokazała jak można wypunktować mniej 'lotnego' przeciwnika. Kolumbia wracająca na mundial po 16 latach nieobecności zaczęła od mocnego uderzenia. Grupę ma niezbyt wymagającą więc może zajśc w całym turnieju bardzo wysoko. Szczerze pwoeidziawszy znudzony już nieco europejskim futbolem chciałbym oglądac jak najwiecej Brazylii, Meksyku, Kolumbii, Chile, Urugwaju. Czyż mundial w Brazylii nei rpedysponuje do tego w sposób idealny?<br />
<br />
Jeszcze wczoraj nie wiedziałem, czy będę miał chęci, siłę i czas na oglądanie starcia Kolumbii z Grecją. Musiałem wstać o 5.00. O 9.00 zaplanowany był start Supermaratonu Ozorków, czyli jedynego biegu ultra w województwie łódzkim. Muszę przyznać, że z pewną dozą nieśmiałości myslałem o pokonaniu pełnego dystansu - 50 kilometrów, ale życie zweryfikowało bieg i skończyło się na jednej pętli. Medal jest, fajną koszulkę techniczną bez rękawów dołączyłem do przepastnego biegowego asortymentu, doświadczenia zebrane. Jeszcze tam kiedyś wrócę. Trasa ozorkowskiego maratonu jest naprawdę wymagająca. Potrzebne są dobre trailowe buty i mocne postanowienie że pobiegnie się dwie pętle, a nie tylko jedną. Fajny tekst o polskich ultra, a szczególnie Supermaratonie Ozorkowskim znajdziecie na blogu <a href="http://www.kobietkibiegaja.pl/bieganie/ultramaraton-zupelnie-inna-bajka/jak-wygl-daj-polskie-ultramaratony/">kobietki biegają</a>. Zachęcam do przeczytania. Jednak zdecydowanie polecam kolejność -> półmaraton -> półmaraton pobiegnięty dobrym tempem -> kilka treningów 30kilometrowych -> maraton -> maraton pobiegniety dobrym tempem -> ultramaratony. Jak widzicie sam niezbyt się do powyżsyzch zaleceń stosuję.<br />
<br />
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-2261721315905461092014-06-13T18:37:00.003+02:002014-06-14T17:15:38.883+02:00Mundial - Mecz otwarcia<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-dMmv4emECWs/U5soNkud5lI/AAAAAAAAK3M/1ljrMwILVyk/s1600/poczt%C3%B3wka1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-dMmv4emECWs/U5soNkud5lI/AAAAAAAAK3M/1ljrMwILVyk/s1600/poczt%C3%B3wka1.jpg" height="271" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Działo się w spotkaniu inaugaracyjnym bardzo wiele. Chorwacja i Brazylia pokazały kawał dobrego futbolu. Szkoda tylko, że głównym bohaterem spektaklu stał się sędzia z Japonii. Dziś kolejne trzy mecze. A w pierwszym z nich sędzia z Kolumbii nie uznał właśnie już drugiej prawidłowo strzelonej przez Meksyk bramki... Skandal... Co prawda dziś piątek13-tego, ale bądźmy poważni.<br />
<br />
<br />Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-33213365438561730032014-06-10T09:17:00.000+02:002014-06-10T09:17:00.233+02:00Belgia #7 Kurs z wiedzy o HIV i AIDS<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-R1dTiV5hnyg/U5VffDVwmSI/AAAAAAAAK2Y/c9ofd5smQiI/s1600/geje+raz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-R1dTiV5hnyg/U5VffDVwmSI/AAAAAAAAK2Y/c9ofd5smQiI/s1600/geje+raz.jpg" height="276" width="400" /></a></div>
<br />
<br /><i>Malik jest szczęśliwy. Wkrótce ożeni się. Jednak w przeszłości przeżył wiele rozstań, kiedy ogłaszał swoją seropozytywność. <br />W dzisiejszych czasach, w miejscu pracy, w środowisku medycznym, w życiu prywatnym wykluczenie oraz dyskryminacja ludzi seropozytywnych pozostaje rzeczywistością.</i><br />
<br />
Od wdrożenia badań w 1985 r. do 31 marca 2014 r. stwierdzono zakażenie HIV u 17.773 osób, odnotowano 3.082 zachorowania na AIDS; 1.256 chorych zmarło. Problem ważny, szczególnie wśród ludzi młodych. Na każdej Wampiriadzie organizowanej w Łodzi odnotowywane są średnio dwa nowe zakażenia wi8rusem HIV.Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-51823205375692101152014-06-09T00:00:00.001+02:002014-06-09T12:27:18.820+02:00Belgia #6 Położnictwo<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-PUucUyerLyM/U5TZc_QJKQI/AAAAAAAAK2I/64eiGqd9rXE/s1600/geje+zwei.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-PUucUyerLyM/U5TZc_QJKQI/AAAAAAAAK2I/64eiGqd9rXE/s1600/geje+zwei.jpg" height="276" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<i><span style="font-size: x-small;">Marie właśnie urodziła. Wszystko dobrze przebiegło. Jednak ludzie z jej otoczenia próbowali ją zniechęcić do posiadania dziecka z powodu jej seropozytywności. W Belgii transmisja zakażenia z matki na dziecko prawie zniknęła. dzisiejszych czasach, w miejscu pracy, w środowisku medycznym, w życiu prywatnym wykluczenie oraz dyskryminacja ludzi seropozytywnych pozostaje rzeczywistością.</span></i><br />
<i><span style="font-size: x-small;"><br /></span></i>
Pocztówka od autorki bloga <a href="http://czarrymarry.blogspot.com/">klik</a>.<br />
<br />
Kwintesencja położnictwa. Naprawdę trudno byłoby sobie wyobrazić coś lepiej pasującego do tematu stażu cząstkowego z tej dziedziny medycyny. W położnictwie w ostatnich latach dominuje problematyka rozwiązania ciąży - porodem drogami i siłami natury tudzież operacyjnego, metodą cięcia cesarskiego. Wykonuje się coraz więcej tych ostatnich, bardzo często jedynie "na życzenie" pacjentki. Ze wskazań ... psychologicznych, reumatologicznych.... A warto wiedzieć, że o ile generalna ilośc powikłań w obu przypadkach jest podobna, to powikłania ciężkie, wraż ze zgonem 10 razy częściej zdarzają się w przypadku cięcia cesarskiego.<br />
<br />
Odsyłam do fachowego, aczkolwiek przeznaczonego do laików w dziedzinie medycyny artykułu: <a href="http://ciaza.mp.pl/porod/show.html?id=72059">klik</a>.<br />
<br />
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-21877230849486362002014-06-08T23:12:00.000+02:002014-06-16T18:46:18.414+02:00Polska #152 Noc Muzeów 2014 w Łodzi<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-KDB9-o9E1WY/U5TQB_fLNGI/AAAAAAAAK1s/sLR3mKSrBVw/s1600/faraci.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-KDB9-o9E1WY/U5TQB_fLNGI/AAAAAAAAK1s/sLR3mKSrBVw/s1600/faraci.jpg" height="275" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
Noc Muzeów 2014 odbyła się w Łodzi, tak jak w całej Europie 17 maja. Nie było jednak czasu na jej podsumowanie - życie goni nieustannie... Dziś pocztówka wręczona mi przez pracowników Muzeum Farmacji. Dosyć zabawne jest to, że rok temu opisując wizytę w tym miejscu musiałem posłużyć się pocztówką z Krakowa: <a href="http://przypadkipocztowkowe.blogspot.com/2013/05/muzeum-farmacji-noc-muzeow-2013.html">klik</a>. Jak widać muzeum na Placu Wolności też się rozwija. Życzę wszelkiej pomyślności.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-72340855610850438562014-06-05T19:45:00.000+02:002014-06-08T23:28:42.680+02:00Nowa Zelandia #1 Coś nowego<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-t6XvymlAnh0/U5Cm-mQVPII/AAAAAAAAK1c/p5GujmZItuQ/s1600/nowa+zelandia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-t6XvymlAnh0/U5Cm-mQVPII/AAAAAAAAK1c/p5GujmZItuQ/s1600/nowa+zelandia.jpg" height="272" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<b><span style="color: #ffd966;">Nowa Zelandia</span></b> to państwo kojarzące się przede wszystkim z owcami i sąsiedztwem z Australią. Ozi mają bardzo mocną reprezentację narodową w rugby, poza tym nie kojarzę ich zbytnio z aren sportowych. Lepiej sytuacji wygląda pod względem postaci z Hollywood. W Nowej Zelandii urodzili się min. Russel Crowe i Peter Jackson, i to tam były kręcone plenery do Władcy Pierścieni.<br /><br />Państwo składa się z dwóch głównych wysp: Północnej i Południowej oraz kilku mniejszych wysepek. Nazwa „Nieuw Zeeland” – Nowa Zelandia, pojawiła się po raz pierwszy na mapie holenderskiej z 1665. Pochodzi od nazwy prowincji holenderskiej - Zelandii. Największa wyspa Danii, mieszcząca również stolice tego rkaju też nazywa się Zeloandia. Nazwa ta nie ejst jednak związana ani z terenami na obszarze Pacyfiku, ani z Holandią. Duńczycy nazwali 'swoją' wyspę tak z powodu dużej populacji fok (sael -zel) u jej wybrzeży.<br />
<br />
Państwo owiec... Pierwsza owca przypłynęła do Nowej Zelandii z kapitanem Cookiem i postawiła swoje kopytko na lądzie w 1773 roku. 100 lat później pogłowie owiec wzrosło do 70,3 mln. Obecnie hodowla staje się mniej popularna, dlatego też populacja tych zwierząt domowych zmalała do 43,1 mln. Liczba jednak nadal imponująca, jeśli zestawimy ją z liczbą mieszkańców kraju - na jedną osobę przypada 10-12 owiec.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-kZDoO_1XOus/U5TTv7OtO8I/AAAAAAAAK14/egoom_qCQAs/s1600/nowa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-kZDoO_1XOus/U5TTv7OtO8I/AAAAAAAAK14/egoom_qCQAs/s1600/nowa.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-33573746839947841272014-06-01T22:54:00.000+02:002014-06-01T23:51:07.782+02:00Polksa #151 Dzień Dziecka na Poligonie na Brusie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-uTc4Qke3ojU/U4uJw7340dI/AAAAAAAAK0M/RlJTRBV80yY/s1600/kkkkk.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-uTc4Qke3ojU/U4uJw7340dI/AAAAAAAAK0M/RlJTRBV80yY/s1600/kkkkk.jpg" height="267" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Cóż. Dzień Dziecka to piekne święto. I nawet jak dzieckiem przestało się dawno być, warto zrobić czasem coś wyjątkowego w tym dniu. Myślę, że wycieczka na dawny poligon na Brusie, zwiedzanie strzelnicy i okolicznych nasypów i trzy okrążenia na trasie liczącej 3,4 kilometra - z górkami, muldami, piachem, gałęziami i innymi prze3szkodami jak najabardziej do takich kategorii się zalicza.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-fhd3vAH8tsQ/U4uJxQufbvI/AAAAAAAAK0Q/M4cVelWMJM8/s1600/endo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-fhd3vAH8tsQ/U4uJxQufbvI/AAAAAAAAK0Q/M4cVelWMJM8/s1600/endo.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Y-KOmAK2u0Q/U4uNqxMN2NI/AAAAAAAAK0c/gNlu98AekwY/s1600/DSC05033.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-Y-KOmAK2u0Q/U4uNqxMN2NI/AAAAAAAAK0c/gNlu98AekwY/s1600/DSC05033.JPG" height="266" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-J16qRQomjlA/U4uQTl7nVnI/AAAAAAAAK0w/MAD31EiFIL8/s1600/DSC05321.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-J16qRQomjlA/U4uQTl7nVnI/AAAAAAAAK0w/MAD31EiFIL8/s1600/DSC05321.JPG" height="400" width="265" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-HHapNZV3bJ4/U4uRgDrgQxI/AAAAAAAAK08/SJQKyJmlcso/s1600/1601581_670562359659376_2816636494562845053_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-HHapNZV3bJ4/U4uRgDrgQxI/AAAAAAAAK08/SJQKyJmlcso/s1600/1601581_670562359659376_2816636494562845053_n.jpg" height="400" width="266" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Ei6IdC8-KS0/U4uXhIqB6iI/AAAAAAAAK1I/1pIUcD2M9U0/s1600/DSC06014.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-Ei6IdC8-KS0/U4uXhIqB6iI/AAAAAAAAK1I/1pIUcD2M9U0/s1600/DSC06014.JPG" height="266" width="400" /></a></div>
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-16058207173131990282014-05-31T21:14:00.000+02:002014-06-01T15:21:35.110+02:00Polska #150 Zgierz - czyli o tym jak można biegać na 10 km w czasie Juwenaliów<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-Hh92NZBPhBA/U4ooEsveWGI/AAAAAAAAKzo/UCWSqkRbQ-E/s1600/zgierz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-Hh92NZBPhBA/U4ooEsveWGI/AAAAAAAAKzo/UCWSqkRbQ-E/s1600/zgierz.jpg" height="200" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dzisiaj pomimo juwenaliwoej gorączki panującej na całym osiedlu studenckim od czwartkowego popołudnia wziąłem udział w XXXI Biegu o Srebrne Czółenko Włókiennicze. Okazało się to świetną opcją. Na trudnej, liczącej chyba trochę ponad 10 kilometrów trasie zająłem 17 miejsce, uzyskując czas 45 miniut 18 sekund, tylko o 22 sekundy gorszy niż w Biegu Piotrkowską. Forma więc nadal się utrzymuje. Co lepsze jutro również biegnę "Dziesiatkę" - na Poligonie na Brusie Bardziej rekreacyjnie. Chociaż czy bieganie po dawnym poligonie można nazwać rekreacją?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-k3QgxRjRIM0/U4opyxpBQ6I/AAAAAAAAKzw/Uu0Q8po2KP0/s1600/1504007_638472529570692_1790909442441721733_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-k3QgxRjRIM0/U4opyxpBQ6I/AAAAAAAAKzw/Uu0Q8po2KP0/s1600/1504007_638472529570692_1790909442441721733_n.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-2qdPeT2OvaA/U4op0f9JEII/AAAAAAAAKz4/KiJB9fAsKiQ/s1600/10371711_638472552904023_2398880389871832490_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-2qdPeT2OvaA/U4op0f9JEII/AAAAAAAAKz4/KiJB9fAsKiQ/s1600/10371711_638472552904023_2398880389871832490_n.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-22357133779009011202014-05-26T00:01:00.000+02:002014-05-26T00:01:00.706+02:00Macedonia #2 Senny kurs z orzecznictwa i widoki z dachu CKD<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKS7OsUms82YDLKLOtN4JSlJVJ-xeJfL1RMIQJ4y-hqOSU1k57x953fhwRGC4O5UwLy5OyWr1xg0T2wpno_Y_weAwjEaT5PhJ3MO2CCPr8POceURDSGWrUlIV2Tqh_e6J54V5F6ESEXpwe/s1600/orchid.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKS7OsUms82YDLKLOtN4JSlJVJ-xeJfL1RMIQJ4y-hqOSU1k57x953fhwRGC4O5UwLy5OyWr1xg0T2wpno_Y_weAwjEaT5PhJ3MO2CCPr8POceURDSGWrUlIV2Tqh_e6J54V5F6ESEXpwe/s1600/orchid.jpg" height="286" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Pocztówka od Mart Lachowskiej, która również w zeszłym tygodniu spędziła trzy dni na aulach CKD, biorąc udział w kursie z orzecnictwa lekarskiego. Gdy Polskę nawiedziły upały przyszło nam po raz kolejny wcielić się w rolę sluchaczy... Nic dziwnego, że w przerwach królowało opalanie się na słońcu,a także... wyprawy na dach Centrum Kliniczno-Dydaktycznego Uniwersytetu Medycznego.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-0dLcI5gLe_E/U4I2gekELRI/AAAAAAAAKy8/q8I8sb-6slU/s1600/WP_000882.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-0dLcI5gLe_E/U4I2gekELRI/AAAAAAAAKy8/q8I8sb-6slU/s1600/WP_000882.jpg" height="300" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-DUBghtZSAi8/U4I2hcL6vnI/AAAAAAAAKzE/VS5n1eviGT0/s1600/WP_000881.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-DUBghtZSAi8/U4I2hcL6vnI/AAAAAAAAKzE/VS5n1eviGT0/s1600/WP_000881.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-V9TwSK3REmE/U4I2iXyaiGI/AAAAAAAAKzM/Dm3j9CaigUo/s1600/WP_000883.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-V9TwSK3REmE/U4I2iXyaiGI/AAAAAAAAKzM/Dm3j9CaigUo/s1600/WP_000883.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-7tVtKbDaj78/U4I2j_97LbI/AAAAAAAAKzU/QPP492ry5vc/s1600/WP_000886.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-7tVtKbDaj78/U4I2j_97LbI/AAAAAAAAKzU/QPP492ry5vc/s1600/WP_000886.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br /><br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-90929226988971906962014-05-25T01:00:00.000+02:002014-06-01T23:56:52.394+02:00Polska #149 Intensywny dzień<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-Ndy_EdJl9d6OMxxO9Fy_vOjNJlT8XgARiWQ0NjXgM4QLt6Dqu5EAs-SCjH95nV0RMChg0f-jivrRfUI4R1ubw99qMCMcP-9wHX0cpiHN2UERPM4RgN8Tq3SCUxZTOho3BB6Expu-5qDT/s1600/CC+ride.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-Ndy_EdJl9d6OMxxO9Fy_vOjNJlT8XgARiWQ0NjXgM4QLt6Dqu5EAs-SCjH95nV0RMChg0f-jivrRfUI4R1ubw99qMCMcP-9wHX0cpiHN2UERPM4RgN8Tq3SCUxZTOho3BB6Expu-5qDT/s1600/CC+ride.jpg" height="272" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Ostatnio dzieje się mnóstwo. Mam tyle zajęć, że na codzienne pisanie bloga - mimo szczerych chęci, nadarzających się okazji i wielu pomysłów na to, "co by tu dzisiaj wrzucić" po prostu brak czasu. 24 maja był dla mnie kolejnym intensywnym dniem. Rano Parkrun Łódź numer 100 - oficjalna próba nowych butów Adidas Cool Clima Ride. Nowych dla mnie, bowiem model ten na rynek został wprowadzony w 2011 roku. Udało się go nabyć po okazyjnej cenie, a co najważniejsze buty te swietnie leżą, są wygodne, przewiewne i nie ogranaiczają tak ruchów stopy jak Kalenji Long Distance 2013. Po Parkrunie - przebiegniętym zachowawczo, ale jednak z nienajgorszym rezultatem - 22:02 trzeba było się szybko zregenerować. O 18.30 czekał mnie start w być może najszybszym biegu na 10 km w sezonie. 12 Bieg Piotrkowską zgormadził na starcie prawie 3 tysiące osób. Oferował również rywalizację w kategoriach branżowych - min. dla lekarzy właśnie. Liczyłem więc na dobre miejsce, pomimo tego, że to był mój absolutny debiut w biegu na szybkiej trasie na takim dystansie. Końcowy rezultat 44 minuty 56 sekund musi satysfakcjonować. W klasyfikacji generalnej lekarzy zająłem 7 miejsce. Zabrakło 40 sekund, żeby zmeiścić się na podium. Spóbujemy za rok.<br />
Do akademika wróciłem o 20.35. O 20.45 zaczął się finał Ligi Mistrzów. Po pasjonującym pojedynku i dogrywce wygrał tak jak prorokowałem Real. Decima, czyli dziesiąty w historii klubu Puchar Europy stał się faktem. Hala Madrid!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-orA9twKD7yo/U4FrgQENbKI/AAAAAAAAKyk/14MMhsfid0M/s1600/10310686_10150599588424953_6360085571740773094_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-orA9twKD7yo/U4FrgQENbKI/AAAAAAAAKyk/14MMhsfid0M/s1600/10310686_10150599588424953_6360085571740773094_n.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-jvWXwFMAemk/U4FrWInBWYI/AAAAAAAAKyc/VjoOApsoNs4/s1600/1506901_10150599589729953_2612279440967675352_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-jvWXwFMAemk/U4FrWInBWYI/AAAAAAAAKyc/VjoOApsoNs4/s1600/1506901_10150599589729953_2612279440967675352_n.jpg" height="278" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-O3Gzapgwuq0/U4EkTiOuAwI/AAAAAAAAKyM/NRZrFmknVVw/s1600/decima.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-O3Gzapgwuq0/U4EkTiOuAwI/AAAAAAAAKyM/NRZrFmknVVw/s1600/decima.jpg" height="187" width="400" /></a></div>
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-54593471929822639022014-05-20T23:00:00.003+02:002014-05-21T18:26:40.494+02:00Singapur #39 Dać pocztówce drugie życie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-EjgG0Or8-Tc/U3vALfuNrYI/AAAAAAAAKxc/tDlWbFkcuHI/s1600/statek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-EjgG0Or8-Tc/U3vALfuNrYI/AAAAAAAAKxc/tDlWbFkcuHI/s1600/statek.jpg" height="236" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Daj tej pocztówce drugie życie, napisała Kura. Pocztówka zaiste piękna, ale misja do wykonania nie najłatwiejsza. Nie mam doświadczenia ze statkami. Nigdy żadnym nie płynąłem. Może się zdziwicie ale nie umiem nawet pływać. No cóż, wyzwanie trzeba było mimo wszystko podjąć.<br />
<br />
Dostojnie prezentujacy się okręt wziął się stąd: <a href="http://azjaodkuchni.blogspot.com/2012/10/z-wizyta-u-pana-kapitana.html">klik</a>. <b>Leisure World </b>to statek pływajacy pod banderą Palau. O takim miejscu w Mikronezji jak Palau dowiedziałem się stosunkowo niedawno, za sprawą innych pocztówek: <a href="http://przypadkipocztowkowe.blogspot.com/search/label/Palau">klik</a>. Jak widać świat jest mały i kapitanem luksusowego okrętu pod banderą Palau jest nasz rodak, który akurat natrafił na pisanego z Singapuru bloga Azja od kuchni. Tak już miało po prostu być.<br />
<br />
O okrętach to już chba na tyle. O Leisre World zainteresowani dowiedzą się wszystkiego z podanych linków. A ostatnio.. Ostatnio w Łodzi odbyło się bardzo ciekawe biegowe wydarzenie. Wydarzenie, któego 90% uczestnikó wystąpiła w koszulkach kapitana. Nie okrętu, ale pilota samolotu, a rzecz miała miejsce na Lublinku. <a href="http://www.lcjrun.pl/Articles-for-Slider/lcjrun-relacje-media.html">RELACJA</a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-8L7fq0qtMCM/U3u-iQgcm8I/AAAAAAAAKxA/_8w6CoSFNp0/s1600/DSC01096.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-8L7fq0qtMCM/U3u-iQgcm8I/AAAAAAAAKxA/_8w6CoSFNp0/s1600/DSC01096.JPG" height="266" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsAhWdld4CoLjVZND37QE_snyzB0Ea6YEETfE4WgrccSPSAQP0xehK9TG4wIf8zcaBlUnnQyh9fmVFh-ROdm-fIfWK3N01vZNiDPWn2sb1LyolTSHJ5X3ko2ACyaMTu6jdniFfsP-IiDLE/s1600/DSC01105.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsAhWdld4CoLjVZND37QE_snyzB0Ea6YEETfE4WgrccSPSAQP0xehK9TG4wIf8zcaBlUnnQyh9fmVFh-ROdm-fIfWK3N01vZNiDPWn2sb1LyolTSHJ5X3ko2ACyaMTu6jdniFfsP-IiDLE/s1600/DSC01105.JPG" height="266" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-If6Zk7T5JLM/U3u-lME721I/AAAAAAAAKxQ/G48ceXX41g0/s1600/DSC01131.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-If6Zk7T5JLM/U3u-lME721I/AAAAAAAAKxQ/G48ceXX41g0/s1600/DSC01131.JPG" height="266" width="400" /></a></div>
<br />
Biegło się znakomicie. Za rok też na pewno wystartuję. Wisienką na torcie był ustanowiony przeze mnie naprawdę godny nowy rekord życiowy na 5 kilometrów. W przyszłym roku trzeba już będzie zejść poniżej 20 minut.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dwMSTDA-aoqAW5BsRSHw7F54FsQyZanWY9olrpYggP3Cw3wozrp51RiT6cYLaqXVju3SSIRAecjB8pxBQdN' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-37825311150044793252014-05-16T21:37:00.000+02:002014-05-16T21:39:39.059+02:00Rosja #15 Spojrzenie na Saint Petersburg<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCeU6qApjihjUIrYL64DZPr4w6uodThEIJcAKP5GeOOo6arrOmBT26x4lUeGGgrsiVjlqUDCQvSdKFGBl-_p9gq5IghiVtyHHDQLrrVxxuozXa6Mj0NAU6-LU-EtjNr9PpnrAaMBIwyN_m/s1600/100_5572.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCeU6qApjihjUIrYL64DZPr4w6uodThEIJcAKP5GeOOo6arrOmBT26x4lUeGGgrsiVjlqUDCQvSdKFGBl-_p9gq5IghiVtyHHDQLrrVxxuozXa6Mj0NAU6-LU-EtjNr9PpnrAaMBIwyN_m/s1600/100_5572.JPG" height="300" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Sobór Zmartwychstania Pańskiego w Petersburgu</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Bardzo stylowa pocztówka od Asi. Przywieziona z wyjazdu do Petersburgu więc tym bardziej dla mnie cenna. Przedstawia Sobór Zmartwychstania Pańskiego. Asia mówi, że w środku jest bardzo ładnie i można nacieszyć wzrok dużą ilością mozajek. Spójrzmy co mówi <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Sob%C3%B3r_Zmartwychwstania_Pa%C5%84skiego_w_Sankt_Petersburgu">Wikipedia</a>.</div>
<br />
<div style="text-align: left;">
Petersburg jest maistem muzeów. Przez UNESCO został uznany ósmym najbardziej atrakcyjnym turystycznie miastem świata. Najsłynniejszą z petersburgskich placówek muzealnych jest Ermitaż, jedno z trzech największych muzeów świata. Mieści się ono w pieciu pałacach nad brzegiem Newy.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-LqHZzo7TClo/U3ZnVRML2jI/AAAAAAAAKuw/mFa8hLdU3xw/s1600/fotolog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-LqHZzo7TClo/U3ZnVRML2jI/AAAAAAAAKuw/mFa8hLdU3xw/s1600/fotolog.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<br />Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-90803537690990864322014-05-15T22:48:00.000+02:002014-05-16T00:17:58.569+02:00Japonia #78 Kurs z ratownictwa medycznego<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-1euFIWMHpss/U3UVsQ2AEXI/AAAAAAAAKuY/go2cEi5xvLY/s1600/domin.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-1euFIWMHpss/U3UVsQ2AEXI/AAAAAAAAKuY/go2cEi5xvLY/s1600/domin.jpg" height="400" width="283" /></a></div>
<br />
Pocztówka pochodzi z Japonii, dostałem ją natomiast od pewnego duchownego z Torunia, w ramach wsparcia moje kolekcji medycznej. W rezonans magnetyczny wyposażone są nieliczne szpitale, ale przy okazji tej tematyki pozwolę sobie nieco napsiać o zagadnieniach poruszanych na kursie z ratowncitwa medycznego, w ramach lekarskiego stażu podyplomowego.<br />
<br />
<span style="color: #ffd966;"><b>Ratownictwo medyczne</b></span> to działanie w stanie nagłego zagrożenia, realizowane w trybie pilnym. Te dwie cechy mają charakter immamentny. W Polsce natomiast przez długi czas ambulanse jeździły do skaleczeń palców i innych banalnych przypadków, które powinny zostać zaopatrzone ambulatoryjnie albo często wręcz domowymi sposobami. Od kiedy dyspozytorzy systemu ratownictwa medycznego zostali przeszkoleni w ocenie faktycznego zagrożenia zgłąsznaych przypadków sytuacja się poprawiła, nie zmienia to jednak faktu, że zespoły ratownictwa medycznego wyruszają do setek alkoholików na przysłowiowym kacu, których rodziny zaczynają panikować i informują przez telefon o zagrożeniu życia. Banalnych 'zagrożeń' będących powodem wzywania ambulansu nadal nie brakuje. Są tylko maskowane kłamstwami w czasie rozmowy telefonicznej. Może warto byłoby wziąć przykłąd z Norwegii - najbogatszego kraju Europy. Tam cała służba zdrowai jest darmowa oprócz dwóch kwestii - tabletek i wyjazdów pogotowia do stanów nie spełniających kryteriów pliności i zagrożenia życia. Dzięki temu norwescy pacjenci niemają dwóch szafek wypełnionych lekami, jakby miała zbliżąć się II wojna światowa tak jak to czynią Polacy. Dzięki temu też ambulanse w Norwegii nie są wzywane bez potrzeby, a wszystkie mniej nagłe stany zaopatrywane są w trybie ambulatoryjnym.<br />
<br />
Ratownictwo medyczne to też pierwsza pomoc na miejscu zdarzenie. Jednym z jej ważnych elemntów jest bezpieczeństwo ratowników. Z uwag praktycznych warto zapamiętać, że podchodząc do nieprzytomnego przeciętnego Europejczyka lepiej nie nachylać policzka nad jego ustami, żeby sprawdzić oddech. Może to sie dla nas źle skończyć - przebudzony przeciętny Europejczyk może wymeirzyć nam cios, albo uroczyć nas degustacją tresci zalegajacej w jego żołądku. Dlatego w takich sytuacjach warto podchodzić do nieprzytomnnego od tyłu jego głowy, a oddech sprawdzać na skórze własnej dłoni, która to skóra ma czułość podobną do skóry policzka.<br />
<br />
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-16379526558654426342014-05-12T22:37:00.001+02:002014-05-12T22:45:02.916+02:00Palau #3 Urodzinowo<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-XrtAdILXoBA/U3EvRZ292uI/AAAAAAAAKts/Rty3udIz56U/s1600/palau.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-XrtAdILXoBA/U3EvRZ292uI/AAAAAAAAKts/Rty3udIz56U/s1600/palau.jpg" height="283" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Mam dzisiaj urodziny. Już 26-te. Z tej okazji chciałem przebiec 26 kilometrów - ale pogoda zniechęciła i postanowiłem porzełożyć długie wybieganie na środę. Rano na ginekologii zrobiłem za to 13 przyjęć.</div>
<br />
Liczyłem nieco, że do moich urodzin licznik odwiedzin bloga dobije do 200 tysięcy wyświetleń. Troszeczkę zabrakło, ale i tak blogowe statystyki bardzo mi się podobają i zachęcają do dalszego pisania. Dziękuje Wam za tak liczne odwiedziny.<br />
<br />
A wygląd tancerek z Palau chyba cąłkiem dobrze oddaje radosny dla mnie charakter tego dnia.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-UVgFDqZnVN4/U3EwgcXxiGI/AAAAAAAAKt4/cv-SXcrM9Ek/s1600/licznik.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-UVgFDqZnVN4/U3EwgcXxiGI/AAAAAAAAKt4/cv-SXcrM9Ek/s1600/licznik.jpg" /></a></div>
<br />Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-15653313176056789722014-05-10T22:40:00.004+02:002014-05-11T00:24:24.812+02:00Polska #148 Pracowity wyjazd do Warszawy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-wBREDCF5v1Y/U26LF0csX_I/AAAAAAAAKtI/NJt7E77tAgw/s1600/100_5553.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-wBREDCF5v1Y/U26LF0csX_I/AAAAAAAAKtI/NJt7E77tAgw/s1600/100_5553.JPG" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<i>Bernardo Belotto, zwany Canaletto "Widok Warszawy od strony Pragi", 1770 rok.<br />Obraz w zbiorach Zamku Królewskiego w Warszawie.</i><br />
<br />
Pocztówka to mój dzisiejszy warszawski zakup. Doskonale oddaje dzień, jaki spędziłem w stolicy. Na 10 maja wyznaczono elimancje do teleturnieju "1z10". Postanowiłem nie jechać do Warszawy tylko w tym celu. Skorzystałem z okazji, że była to sobota i postanowiłem wystąpić w warszawkim Parkrunie. Do tej pory brałem w tej inicjatywie udział tyłko na terenie Łodzi. Warto było więc zobaczyć jak radzi sobie inne miasto. Miałem do wyboru dwie dzielnice: Pragę - bieg z dużymi tradycjami oraz Żoliborz - dopiero raczkującą, jedną z nowych lokaliazcji. Jak widać po samej pocztówce zdecydowałem się na zmagania w Parku Skaryszewskim, na prawobrzeznej stronie miasta. Nie mogłem się oprzeć biegowi tuż obok Stadionu Narodowego.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-FiovA8GxK78/U26N683Fu2I/AAAAAAAAKtc/hPu4OvhEpgo/s1600/100_5465.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-FiovA8GxK78/U26N683Fu2I/AAAAAAAAKtc/hPu4OvhEpgo/s1600/100_5465.JPG" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
Park okazał sie bardzo gościnny. Okazało się, że tamtejszy Parkrun właśnie obchodzi swoje pierwsze urodziny. Trasa była więc bardzo gościnna i pozwoliła mi na poprawę rekordu życiowego, mimo że nie pobiegłem na 100%!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-6_tO6yiP-mk/U26Lrs4ttEI/AAAAAAAAKtQ/Lgap2q43pWs/s1600/100_5549.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-6_tO6yiP-mk/U26Lrs4ttEI/AAAAAAAAKtQ/Lgap2q43pWs/s1600/100_5549.JPG" /></a></div>
<br />
Po biegu nie pozostawało więc nic więcej jak tylko spokojnie przejść kwalifikacje do "1z10". Nie było to trudne zadanie. A Bernardo Belotto? Jedna z postaci chętnie wspominanych w pytaniach jakie pojawiają sie w teleturnieju.. O dziwo wielu osobom pytania o Caneletta sprawiają problemy.<br />
<br />
<br />Unknownnoreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-46670077008795254472014-05-07T22:21:00.000+02:002014-05-07T23:22:18.787+02:00Singapur #38 O krwiodawstwie i krwiolecznictwie słów kilka<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-cSfIsbiRTVw/U2qSOKFx6iI/AAAAAAAAKs4/DH9JHlpZdIU/s1600/singa+family+.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-cSfIsbiRTVw/U2qSOKFx6iI/AAAAAAAAKs4/DH9JHlpZdIU/s1600/singa+family+.jpg" height="400" width="277" /></a></div>
<br />
<br />
Dwa dni kursu z transfuzjologii, obejmującego zasady leczenia preparatami krwi oraz przepisy, regulacje i stronę praktyczną krwiodawstwa, za mną. Nie był to może kurs powalający na kolana ale zwracający uwagę na kilka kwestii z pracą lekarza nieodłącznie związanych. Jeśli chodzi o leczenie krwią część wiedzy przekazana była na studiach, resztę trzeba było sobie przyswoić we własnym zakresie, aby zrozumieć funkcjonowanie oddziałów szpitalnych. Teraz ktoś wreszcie zebrał to w całość i pokazał od stony uwarunkowań Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Oczywiście uzyskanie prezentacji z prowadzonych wykładów okazało się niemożliwe, ale mimo wszystklo kurs oceniam dosyć pozytywnie. Aczkolwiek prowadzący powinni zwrócić uwagę na to, że niejednokrotnie dublują poruszane treści.<br />
<br />
Sam nigdy krwi nie oddawałem. Na zajęciach dowiedziałem się, że jeśli chodzi o moją grupę krwi, AB RhD + najbardziej potrzebne jest samo osocze. Wykorzystuje się je do tworzenia uniwersalnej grupowo krwi dla noworodków - krwinki grupy 0, osocze grupy AB. Ale sama procedura plazmaferezy osocza nie przypadła mi go gustu.<br />
<br />
Z innych ciekawostek: w trakcie każdej z łódzkich Wampiriad wykrywane sa dwa nowe zakażenia wirusem HIV... I nowe przypadki zakażenia krętkiem bladym wywołującym kiłę... Warto więc uważąc na to, z kim utrzymuje się bliższe kontakty.<br />
<br />
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-33205909417782275702014-05-03T11:44:00.000+02:002014-05-07T23:21:07.553+02:00Polska #147 Wczoraj zimny wiatr, dzisiaj deszcz od rana<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-iWIqa3VgClE/U2SNlO9OYDI/AAAAAAAAKsg/s5LWSo6FPEo/s1600/beskidy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-iWIqa3VgClE/U2SNlO9OYDI/AAAAAAAAKsg/s5LWSo6FPEo/s1600/beskidy.jpg" height="275" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Majówkowa pogoda nie rozpieszcza.<br />
W domu przynajmniej tak nie szkoda czasu, który spędza się w czterech ścianach. Gorzej mają ludzie, którzy wybrali się gdzieś dużo dalej.<br />
<br />
EDIT: Rozpogodziło się. Pospacerowałem trochę postanowiłem wybrać się na dosyć mocny trening biegowy. Na drugim kilometrze uświadomiłem sobie, że moje ulubione buty właśnie wyczerpały swoje zdolności amortyzacyjne. Co za strata... A już niedługo bardzo szybkie biegi na 5 i 10 kilometrów na terenie Łodzi na których chciałem poprawić swoje życiówki....<br />
<br />
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1203214705836123178.post-91248177275577292852014-05-02T16:44:00.001+02:002014-05-02T16:44:26.683+02:00Korea Południowa #2 Zimno<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-fT_gkBPcpP8/U2OHCoabE8I/AAAAAAAAKq0/1B_VTRt56xg/s1600/korea2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-fT_gkBPcpP8/U2OHCoabE8I/AAAAAAAAKq0/1B_VTRt56xg/s1600/korea2.jpg" height="400" width="285" /></a></div>
<br />
<b><i>"Pozdrowienia z bardzo zimnego Seulu"</i></b> - taką wiadomość na odwrocie zostawili podróżujący po kolejnym państwie starzy internetowi i blogowi znajomi z <a href="http://azjaodkuchni.blogspot.com/">Azji od kuchni</a>. <br />Notka bardzo aktualna biorąc pod uwagę pogodę panującą w Polsce. Wybierałem się na nową imprezę biegową organizowaną w Kutnie - <i>Bieg ku Biało-Czerwonej</i> lecz niestety z powodu silnego zimnego wiatru musiałem zrezygnować. Chciałem zrobić rekreacyjny majókowy trening - najpierw 12 kilometrów rowerem, potem spacer i wspomniany bieg na 1500 metrów a na koniec kolejne 12 kilometrów. Zwyciężyło jednak lenistwo, albo jak kto woli zdrowy rozsądek.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://www.blogger.com/blogger.g?blogID=1203214705836123178" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-e4Z52RFORqc/U2OsiQsrlKI/AAAAAAAAKr0/It535pkTAiE/s1600/853197cadb7f0bf1a498fa7fcc83ce07_L.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-e4Z52RFORqc/U2OsiQsrlKI/AAAAAAAAKr0/It535pkTAiE/s1600/853197cadb7f0bf1a498fa7fcc83ce07_L.jpg" height="248" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-vmr13KynF34/U2OpTTdYFVI/AAAAAAAAKro/nLNCtAYNDRk/s1600/59072.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-vmr13KynF34/U2OpTTdYFVI/AAAAAAAAKro/nLNCtAYNDRk/s1600/59072.jpg" height="265" width="400" /></a></div>
<br />Wracając do Koreii Południowej. Jest to kraj, którego wielu mieszkańców radzi sobie w sposób bardzo specyficzny z ogrzewaniem domów: <a href="http://azjaodkuchni.blogspot.com/2014/04/ondol.html#more">ondol</a>, <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Hypocaustum">hypocaustum</a>. Właśnie się we wspomnianą tematykę wczytuję.<br /><br />Unknownnoreply@blogger.com0