środa, 19 października 2011

Polska #20 Pocztowcy zmotoryzowani


Listonosze przed Pocztą Główną w Krakowie, 1933 rok.

Tą pocztówkę, z galerii Jana Walczewskiego dostałem od samego jej autora. Nie mógł on pojawić się w Katowicach więc wysłał jako reprezentację 60 swoich pocztówek. A że chętnych do obdarowania było 15stu każdy dostał po 4 sztuki. Wybór był trudny, bowiem kartki są rewelacyjne i niemal każda wołała: Wybierz mnie. Spójrzcie tylko na ofertę: klik

Rok 1933, w którym zdjęcie wykonano był czasem zmian w strukturze Poczty Polskiej. Zmian pod hasłem komercjalizacji usług. Uproszczono biurokratyzację i pion decyzyjny w PPTiT - przedsiębiorstwie Poczta Polska, Telegraf i Telefon. Zgodnie z nowymi rozporządzeniami obejmowało ono obszar całego państwa polskiego i Wolne Miasto Gdańsk. Jednostkami centralnymi, stały się Państwowy Instytut Telekomunikacji, Izba Kontroli Rachunkowej Poczty, Główna Składnica Materiałów Pocztowych, Główna Składnica Materiałów Teletechnicznych.

PPTiT zostało zwolnione od podatków na rzecz Skarbu Państwa, i podlegało tylko kontrolom Najwyższej Izby Kontroli. Przedsiębiorstwo stało się więc niezależnym organem prawnym, mającym swobodę w podejmowaniu decyzji. Było prowadzone na zasadach spółki handlowej, ale z uwzględnieniem dobra państwa.
Po 1933 zaczęła się decentralizacja czynności administracyjnych. Znalazła ona wyraz w przyznaniu w tym zakresie dość szerokich usprawnień nowo utworzonym urzędom obwodowym i rejonowym. Sytuacja ta sprzyjała dalszemu rozwojowi sieci placówek pocztowo–telekomunikacyjnych. Uruchamiane były przeważnie tańsze w eksploatacji agencje, pośrednictwa, oddziały urzędów (stałe i czasowe), kioski pocztowo–telekomunikacyjne i poczty peronowe.

Wybuchła jednak II wojna światowa. I cały dorobek budowy potęgi PPTiK uległ zniszczeniu...

2 comments:

  1. Do Twojego (świetnego poniekąd opisu) dodam że zdjęcie pochodzi z albumu mojego pradziadka Juliusza, ktory po odzyskaniu niepodległości został zciągniety ze Lwowa do Krakowa gdzie został obsadzony na stanowisku dyrektora Poczty Głównej. W roku 1933 gdy odchodził na emeryturę dostał od pracowników album z fotografiami, podziekowaniami i podpisami pracowników wszystkich działów poczty. Fantastyczny dokument.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi miło, że trafiłeś na mojego bloga. Naprawdę nie spodziewałem się znaleźć tutaj autora tych wszystkich pocztówek.

    Dziękuję za dodatkowe informacje.

    OdpowiedzUsuń