Jest to najbardziej reprezentatywny zbiór na moim blogu. Kartki medyczne w swej różnorodności nie mają granic. Znajdziecie tutaj ryciny anatomiczne, szkielety, eksponaty z wystaw Body Worlds, pocztówki prezentujące jak widzą świat ludzie z wadami wzroku, Fly cards propagujące różne prozdrowotne akcje, medyczne dowcipy, grafiki, maksymy oraz turystyczne kartki związane z ciekawymi pod względem tej tematyki miejscami. Kolekcja zainteresuje na pewno każdego, zdziwi też mnogość tematyki pocztówek. Jeśli chodzi o geografię to w tej chwili mam medyczne pocztówki z Polski, Anglii, Belgii, Czech, Danii, Finlandii, Hiszpanii, Holandi, Indonezji, Izraela, Japonii, Łotwy, Niemiec, Rosji, Szwecji, Kanady, USA, Singapuru i Hong Kongu. A kolekcja regularnie się powiększa. Jest już całkiem sporo osób, które się nią zainteresowało i przysłało kartki, albo obiecuje przysłać jeśli takie spotka. Ja sam nie mam pojęcia jak bardzo rozrośnie się mój zbiór, ale niesamowitą frajdę sprawia mi każdy nowy pocztówkowy okaz.
Kolekcja 3: UNESCO
Kolekcja 2: Japońska seria "Gotochi"
Niezwykły zbiór pocztówek, wydawanych od 2009 roku przez każdą z prefektur. Gotochi Cards można kupić tylko na terenie prefektury, którą przedstawiają. Pocztówki te są kolorowe, różnokształtne, nieszablonowe i pozwalają dużo dokładniej poznać Japonię niż klasyczne turystyczne kartki skupione na Tokio, Kioto i Górze Fuji. Słowo "gotochi" po japońsku oznacza 'regionalne', a ich zbieranie w związku z przyjętym kryterium sprzedaży jest nie lada wyzwaniem kolekcjonerskim. Moja kolekcja według prefektur: Aichi, Chiba, Fukuoka, Fukushima, Hiroshima, Hokkaido, Hyogo, Kagoshima, Kanagawa, Kumamoto, Mie, Okayama, Osaka, Saitama, Shizuoka, Tochigi, Tokushima, Tokyo i pocztówka specjalna Mt. Fuji.Kolekcja 3: UNESCO
Niemal każda osoba kolekcjonująca pocztówki z całego świata pragnie posiadać w swoim zbiorze kartki, które przedstawiają najciekawsze, najbardziej warte odwiedzenia miejsca. A wiąże się to nierozerwalnie ze zdobywaniem kolejnych pocztówek z miejsc, które zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego Ludzkości. Wszystkie niezbędne informacje o UNESCO można znaleźć na stronie: http://whc.unesco.org/en/list. Jest też polski odpowiednik, ale w bardzo okrojonej wersji: http://www.unesco.pl/kultura/dziedzictwo-kulturowe/swiatowe-dziedzictwo/. Wyżej pisałem o kolekcji Gotochi, dzięki której odkrywam kolejne aspekty Japonii. Z kartkami przedstawiającymi obiekty UNESCO jest podobnie - tylko na niesamowicie dużą skalę. Do tej pory posiadam tego typu pocztówki nawet z Meksyku, Uzbekistanu, czy pogranicza Argentyny i Brazylii. Mam też coraz więcej polskich UNESCO. Jest ich 13, więc zebranie chociaż jednej kartki przedstawiającej każdy z obiektów nie powinno być olbrzymim wyzwaniem.
Kolekcja 5: Local beauties
Ta kolekcja jest wyjątkowa. Wyróżnia ją przede wszystkim sezonowość, jak również pewien polsko-ukraiński dualizm. Jako jedyna na moim blogu jest związana ze sportem - dziedziną życia, która przeciez bardzo lubię. Zebranie jak największej ilości ładnych (to podkreślam) pocztówek związanych z Euro jest nie lada wyzwaniem. Na razie nie idzie mi źle, ale mogłoby by być trochę lepiej.
Kolekcja 4: Egzotyka
Często słyszę pytanie "Z jakiego najbardziej egzotycznego kraju masz pocztówkę?" Kartki z powyższego linka idealnie nadają się na odpowiedź. Jak bowiem rozstrzygnąć czy Palau jest bardziej egzotyczne od Grenady, a ta od Sfederowanych Stanów Mikronezji? A może Martynika, francuskie terytorium zależne czy też Tanzania, państwo ze środka Afryki powinno dzierżyć ten tytuł? Każdy musi sobie sam odpowiedzieć. Ja cieszę się niesamowicie z każdej mojej egzotycznej kartki. Z tych mniej egzotycznych również.Kolekcja 5: Local beauties
Odrobinę zaniedbywana i czasem trudna do dokładnego opisania, ale jedna z moich ulubionych pocztówkowych kolekcji. Założenie jest proste: kobiety, młode :), ładne, z kraju z którego pocztówka pochodzi. Mogą być w codziennych strojach, w strojach narodowych albo nieco bardziej skąpych ubraniach. Razem z pocztówkami poznaje przecież nowe kraje, ludzi, którzy je zamieszkują. I chciałbym skupić się na pewnej reprezentatywnej grupie tychże społeczeństw.
Ta kolekcja jest wyjątkowa. Wyróżnia ją przede wszystkim sezonowość, jak również pewien polsko-ukraiński dualizm. Jako jedyna na moim blogu jest związana ze sportem - dziedziną życia, która przeciez bardzo lubię. Zebranie jak największej ilości ładnych (to podkreślam) pocztówek związanych z Euro jest nie lada wyzwaniem. Na razie nie idzie mi źle, ale mogłoby by być trochę lepiej.