Oto jedna z moich dzisiejszych zdobyczy - pocztówka rozdawana w Instytucie Pamięci Narodowej w związku z Nocą Muzeów w moim mieście. Tak się składa, że prawie w tym samym czasie, kiedy byłem na terenie IPNu zapadły wyniki w Konkursie na Najlepszego Pocztówkowego Bloga. Konkursie w którym ... użytkownicy Polskiego Forum Postcrossingu uznali mnie za zwycięzcę!!! Dziękuję wszystkim bardzo. Postanowiłem jednak, że w związku z tą wygraną postaram się zrobić coś, co sprawi, że mój blog będzie jeszcze ciekawszy:
Chcę rozbudować maksymalnie jak tylko się da część "Przypadków Pocztówkowych" poświęconą Łodzi. Łodzi widzianej na pocztówce, ale również w moim obiektywie, opisywanej moimi przemyśleniami. Do tego celu ma mi posłużyć jedna z podstron mojego bloga, która w tej chwili wygląda niesamowicie skromnie: klik. Ale tak jak już wcześniej stwierdziłem zamierzam 'porządnie się za nią zabrać' i stworzyć mój własny przewodnik po Łodzi, oparty o pocztówki z tego niezwykłego miasta. Mam ich już bardzo dużo - tematów na blogowe wpisy nie powinno więc zabraknąć. Chciałbym również zachęcić gorąco wszystkich, którzy mają o Łodzi wyrobione zdanie do zabrania głosu w temacie: klik. Szczególnie przydatna jak zawsze może okazać się konstruktywna krytyka.
Łódzki Oddział IPNu to miejsce niezwykle. Bardzo eleganckie, przyjazne, skupiające wokół siebie ludzi o wysokiej klasie. Miejsce, którego pracownicy w związku z Nocą Muzeów przygotowali mnóstwo atrakcji: konkursów, wystaw, koncertów, pokazów. Atrakcji, których żadne łódzkie muzeum nie mogłoby się powstydzić. Ale najważniejszy był sam klimat tego miejsca. Tutaj każdy zwiedzający przyszedł bo interesowała go ta tematyka. Nie było ani przez chwilę żadnych przepychanek, pędu w celu zwiedzenia tego dnia jak największej ilości muzeów i instytucji. Ja robiąc poniższe zdjęcia czułem się nieco niezręcznie - jak turysta. O samym IPNie chciałbym wiedzieć więcej niż teraz - to instytucja godna uwagi.
Szczerze gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów. Nie jesteśmy zbieraczami, ale tu zaglądamy z przyjemnością i cieszymy się, że możemy czasem wspomóc Twoją kolekcje.
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuje.
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Dawno nie zaglądałam, to dopiero teraz zauważyłam :) Też byłam w noc muzeów w IPN-ie, właściwie mam IPN za płotem, a dopiero teraz miałam okazję go zwiedzić. U nas pocztówek nie dawano :P A ta jest świetna. Interesuje mnie szeroko pojęta cenzura :)
OdpowiedzUsuńMiło gościć Cie znowu na blogu Lauro.
Usuń