Pocztówka pochodzi z prywatnej wymiany z holenderską postcrosserką, ale dzisiaj będzie o łódzkich wydarzeniach. Miałem bowiem w ten piękny, słoneczny dzień pierwsze zajęcia z ortopedii, zakończone wejściówką z anatomii. Wejściówką, którą udało mi się całkiem dobrze zaliczyć, a jak sobie wcześniej postanowiłem wiązało się to również z odwiedzeniem 'w nagrodę' manufakturowego MS2, Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Ale po kolei.
Wejściówka z ortopedii nie okazała się taka straszna. Kartkówka składająca się z 6 pytań, do tego każdy dostawał po 2-3 pytania ustne. Spora część z nich była z 'giełdy'. Tak więc pierwsza przeszkodę ortopedyczną udało się pokonać bez większego problemu. Czeka mnie jeszcze zaliczenie historii choroby, kolokwium i egzamin. A jutro solidna odpytka - nasz asystent jest wymagający i kazał przygotować się z całkiem obszernego materiału.
W muzeum tez czekała mnie nie lada niespodzianka. 24 maja to bowiem "Dzień bez sztuki" - dzień strajku wielu muzeów i galerii sztuki w całej Polsce. Na szczęście MS2 wzięło udział w tym strajku w niepełnym wymiarze. Jako, że przypadał on w czwartek, dzień wolnego wstępu muzeum otworzyło swoje podwoje dopiero o 13.00, ale co najważniejsze w ogóle otworzyło.
A wracając do samej pocztówki - Całkiem przyjemna, nie uważacie?
0 comments:
Prześlij komentarz