środa, 7 grudnia 2011
Włochy #5 Wenecja
Muszę przyznać, że ta kartka na początku niebyt przypadła mi do gustu. Ale dostałem ją od Kasi, więc i tak nie mogłem wybrzydzać. Z czasem nawet co do samego zdjęcia się przekonałem - jest po prostu unikalne.
Pierwsze banki powstały w Wenecji. Nazwa pochodziła od ławki, na której dokonywane były transakcje. Na drogach było wówczas bardzo niebezpiecznie i forma weksli lub tego typu poświadczeń wydawała się zdecydowanie bezpieczniejsza. Włosi byli jednak zbyt żywiołowym i spontanicznym narodem, aby zostać w przyszłości potentatami w dziedzinie bankowości. Wybrali zabawę, makarony i pizze.
Co innego Szwajcarzy...
Ciekawe czy Kasia wie, że Wenecja to również nazwa jednej z najważniejszych dzielnic Kutna. Jest bowiem taka rzeka jak Ochnia. I kiedyś Kutno położone było tylko po jednej jej stronie. Z czasem (w latach 30.) mieszkańcy zaczęli budować mosty jak również swoje domostwa na 'nowo włączonych' terenach. Problemy sprawiała jednak Ochnia, której nie wyregulowane koryto powodowało częste podtapiania Nowego Kutna - Wenecji. Tak bowiem powstała nazwa nowej dzielnicy. Teraz nie ma już żadnych problemów z utrzymaniem rzeki w ryzach. Nawet w czasie ogólnopolskich powodzi.
Na kutnowskiej Wenecji rośnie dużo kasztanowców. A jakieś tam Włochy - przereklamowane. Nie mówiąc już o tym, ze są jednymi z najbardziej zadłużonych krajów w strefie euro - bilion 200 miliardów euro jak podaje Forbes. O ile bankructwo Grecji byłoby do zaakceptowania, to radosne życie Włochów ponad stan determinuje teraz sytuację całej Unii Europejskiej. I to przez nich rząd Tuska sięga po tak skrajne oszczędności.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fajowe
OdpowiedzUsuńUwielbiam atmosfere Wenecji, a wenecki karnawał to prawdziwa magia. Zapraszam na moj blog Venezianka:
OdpowiedzUsuńhttp://venezia.simplesite.pl/214284252