piątek, 22 lipca 2011

To be a surgeron


To najdziwniejsza kartka w mojej kolekcji. Dostałem ją z Holandii, w ramach prywatnej wymiany, ale nie spodziewałem się, że tak będzie wyglądać. Cóż, braku oryginalności nie da jej się zarzucić. Powiedzmy, że przedstawiono na niej chirurga, wypuszczającego pęcherzyk powietrza ze strzykawki z lidnokainą, którą zaraz ostrzyknie wybrane miejsca w celu znieczulenia pacjenta miejscowo do jakiegoś mniejszego zabiegu.

Pocztówka ta jest całkiem niezła okazją do napisania co nieco o pierwszej części moich wakacyjnych raktyk. W ciągu dwóch tygodni na Oddziale Chirurgii Ogólnej w Kutnowskim Szpitalu Samorządowym miałem okazję asystować przy:
- splenektomii u pacjenta po 10 dobach od wypadku i pęknięcia narządu
- strumektomii (wycięcie subtotalne lewego płata)
- cholecystektomii laparoskopowej
- cholecystektomii otwartej z kontrolą dróg żółciowych oraz apendectomią
- decolestomii
- relaparotomii i cecostomii u pacjenta z nieresekcyjnym guzem naciekającym zaotrzewnowo z kałowym zapaleniem otrzewnej
- operacji metodą Lichtensteina przepukliny skośnej lewej
- na koniec najbardziej krwawo - olbrzymi tłuszczak głowy (kształtem przypominał poduszeczkę od gorsetu albo implant piersi)

A byłem na sali operacyjnej przy:
- operacyjnym leczeniu niedrożności z wyłonieniem sztucznego odbytu
- amputacji palca IV stopy
- cholecystektomii laparoskopowej X3
- wycięciu tłuszczaka szyi na karku
- operacji przepukliny pępkowej
- wycięciu guza podudzia
- usunięciu guza policzka
- usunięciu guza twarzy okolicy żuchwowej

Myślę, że całkiem nieźle, jak na wakacje i tylko dwa tygodnie. Chciałbym też podziękować wszystkim chirurgom kutnowskiego szpitala, których naprawdę podziwiam. Przede mną jeszcze praktyki na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym i wyjazdy pogotowia.



4 comments:

  1. Doczytałam opis praktyk może w 10% a potem zrobiło mi się słabo i odpuściła, ;). Ale kartka fajna :D.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja chyba nawet 10 nie dałam rady i sorki ale nie lubię strzykawek...brr. Ale kartka faktycznie oryginalna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kutnowski szpital powiadasz? Byłem raz na izbie przyjęć i potraktowano mnie jak z błotem. Chociaż w stosunku do innych potrzebujących pomocy i tak lajtowo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki najgorszy szpital w Kutnie nie jest. Szczególnie do poznania podstawowych zabiegów chirurgicznych w czasie praktyk wakacyjnych.

    A co Was tak zniechęcało do czytania dalej? Kałowe zapalenie otrzewnej?

    OdpowiedzUsuń