Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kultura. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kultura. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 2 czerwca 2013

Kuulturalnie - czyli siódma odsłona relacji z Nocy Muzeów


Kadr z animacji "Fantastyczny sklep z kwiatami", kolejnego z dzieł SE-MA-FORa

Galerie sztuki nie należą do miejsc w których zbyt często bywam. Z resztą, nie owijajmy w bawełnę - bywam tam tylko w czasie Nocy Muzeów. Na razie wystarczy mi taka dawka. Na szczęście kultura to nie tylko galerie sztuki, ale też chociażby kino, którego jestem wielkim fanem. Ostatnio niesamowicie spodobała mi się "Drogówka" Wojciecha Smarzowskiego. Film trochę na bakier hmm... z uczuciami wyższymi, ale jak to mawia klasyk "mamy chamstwo w państwie". Oglądaliście "Drogówkę"?

W nocy z 18 na 19 maja odwiedziłem aż trzy galerie sztuki. Ani dużo, ani mało. Gwoli ścisłości wszystkie trzy położone były w promieniu 500 metrów od siebie. Dzisiaj o Galerii Manhattan. Ale nie tylko.

Galeria Manhattan zaoferowała odwiedzającym możliwość obejrzenia czterech filmów krótkometrażowych klik. Najlepszy był "Teledysk" Pawła Althamera, ale najbardziej oryginalny i pokazujący fascynujące ukraińskie bezdroża niewątpliwie "Ukraiński nawigator". Na poniższym zdjęciu natomiast kadr z filmu zdecydowanie nagorszego, o tytule "Kto może wymazać ślady?".
José Efraina Ríosa Montta. Galindo przemierza miejskie ulice, niosąc misę z substancją przypominającą krew. Na chodnikach pozostają krwawe odciski jej bosych stóp.
I tak non stop. Jedyny pozytywny  apsekt - oglądanie ulic w Gwatemalii...



Drugi dzisiejszy temat to Street Pole Dance w wersji... Z resztą sami zobaczcie w jakiej.


Podoba się? Łódź niewątpliwie ciekawe miasto.

wtorek, 17 stycznia 2012

Polska #34 Kaszebskie nótë i wesziwe




Dwie pocztówki  od Szymona z jego wakacji we Władysławowie. Kaszubskie nuty pamiętam z dzieciństwa, bowiem dosyć często miałem okazję oglądać nagrania takie jak to niżej na antenie TVP Regionalnej. Dlatego bardzo fajnie, że obie kartki znalazły się w mojej kolekcji.

Kaszubskie nuty to tradycyjna pieśń, będąca zdecydowanie najbardziej rozpoznawalnym elementem folkloru tych nadmorskich regionów. Utwór ten ma charakter wyliczanki, do której potrzebna jest plansza z narysowanymi symbolami na 4 fragmentach pięciolinii. Pieśń śpiewano początkowo na weselach oraz innych uroczystościach o charakterze rodzinnym. Jej pochodzenia nie jest do końca znane - prawdopodobnie jest to pozostałość zabawy polegającej na rysowaniu na drzwiach symboli i ich objaśnianiu, która bardzo rozpowszechniła się wśród mieszkańców Żuław Wiślanych a później na całych Kaszubach.


 


To je krótczi, to je dłëdżi, to kaszëbskô stolëca.
To są basë, to są skrzëpczi, to òznaczô Kaszëba.
Òznaczô Kaszëba, basë, skrzëpczi, krótczi, dłëdżi, to kaszëbskô stolëca.

To je ridel, to je tëcz, to są chojnë, widłë gnojné.
To je krzëwé, to je prosté, to je sledné [tylné] kòło wòzné.
Tylné kòło wòzné, to je krzëwé, to je prosté, chojnë, widłë gnojné, ridel, tëcz, òznaczô Kaszëba...

To są hôczi, to są ptôczi, to są prësczé półtrojôczi [półtorôczi].
To je klëka, to je wół, to je całé a to pół.
Klëka, wół, całé, pół, hôk, ptôk, półtrojôk, chojnë, widłë gnojné...
To je małé, to je wiôldżé, to są jinstruméńta wszôlczé.

Cechą charakterystyczną haftu kaszubskiego jest kompozycja 7 kolorów: czarnego, czerwonego, zielonego, żółtego i niebieskiego, przy czym ten ostatni występuje w trzech odcieniach: Jasnobłękitnym, klasycznym oraz ciemnoszafirowym. Dominującymi motywami są wszelkiego rodzaju kwiaty: bratki, chabry, goździki, niezapominajki, róże oraz owady i kompozycje układające się w proste, nieskrzyżowane 'drzewo życia'. Istnieją poszczególne szkoły haftu kaszubskiego, w tym Szkoła Wejherowska ale w aż takie szczegółu nie chciałbym się tutaj mimo wszystko zagłębiać.