czwartek, 23 maja 2013

Polska #110 Muzeum Farmacji - Noc Muzeów 2013

Pocztówka od Aty_
Kraków. Personel Apteki pod Orłem, 1942 rok
Apteka pod Orłem to część Muzeum Historycznego Miasta Krakowa: klik

Pocztówka z Krakowa zapowiada drugą część relacji z tegorocznej Nocy Muzeów w Łodzi.

Jako studentowi medycyny nie wypadało mi w czasie pobytu w Łodzi nie odwiedzić Muzeum Farmacji, obok którego często przejeżdżałem przez sześć lat studiów. Muzeum lokalizację ma zacną: Plac Wolności - centrum Łodzi, początek Piotrkowskiej. Razem z Muzeum Archeologiczno-Etnograficznym i Muzeum Kanału Dętka tworzy unikalny kompleks, który każdy łodzianin powinien kiedyś w życiu odwiedzić

Muzeum Farmacji im. prof. Jana Muszyńskiego zostało uroczyście otwarte dnia 10 marca 2008 roku. Obecnie zajmuje parter i I piętro zabytkowej mieszczańskiej kamienicy. Na stałą ekspozycję składają się odtworzone z dbałością:
* izby apteczne z przełomu XIX i XX wieku wraz z zabytkowymi meblami, naczyniami, wagami oraz narzędziami aptecznymi
* zielarnia ze zbiorem pojemników do przechowywania ziół
* biblioteka z kolekcją starych farmakopei, kalendarzy i czasopism farmaceutycznych

W czasie Nocy Muzeów odwiedzający mogli zobaczyć pokaz wyrabiania średniowiecznych tabletek z żywicy ze zmieszanymi lekami, technikę formowania stożkowatych czopków doodbytniczych, a także sprawdzić swój zmysł powonienia rozpoznając popularne przyprawy po ich wyglądzie i zapachu.









2 comments:

  1. bardzo fajny pomysł na muzeum... W Legnicy w tym roku na noc w muzeum się nie wybrałem... w sumie to lipa była ,,, może Via Regia... CZekam na oficjale otwarcie wieży Św. Jadwigi... na Legnickim zamku, bezie warto jestem pewien...

    OdpowiedzUsuń
  2. Noc Muzeów w mniejszych miastach zwykle nie ma nic wspólnego z ofertą miast takich jak choćby Łódź. W mniejszych miastach - oferta Muzeum Regionalnego i tyle. W dużych - ponad 40 miejsc do wyboru, rozsianych po całym mieście, kilka ciekawych po raz pierwszy otwiera sie co roku, inne się 'rotują' i biorą udział co kilka lat. A większość co roku potrafi coś ciekawego przygotować.

    Ja jak na razie zapoznałem się z mniej więcej 2/3 łódzkich atrakcji. Ale nie tylko w czasie dwóch Nocy Muzeów, na których miałem okazję być do tej pory.

    OdpowiedzUsuń