Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zachód słońca. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zachód słońca. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 25 marca 2014

Anglia #11 Ach ten angielski



Wczoraj dostałem dwie pocztówki z Anglii, ale zanim je zeskanuję i opublikuję posłużę się inną, z odległej przeszłości. Dostałem ją w ramach Postcrossingu, od brytyjskiej postcrosserki.. No właśnie - takiej nie do końca brytyjskiej, lecz Polki mieszkającej na Wyspach. Przypomnijmy sobie: klik. Nieźle, ponad dwa i pół roku temu.. Jak widać czasem pocztówka musi swoje odleżeć.

Właśnie wróćiłem z czwartych zajęć z języka angielskiego w ramach kursu przygotowującego do egzaminu z tego języka. Wróciłem ze sporym mętlikiem w głowie. Czasy przeszłe i przyszłe nigdy nie były moją mocną stroną, a tempo zajęć jest dosyć intensywne. Szczególnie dla kogoś kto od 6 lat nie miał kontaktu z angielską gramatykją, a w latach wcześniejszych nawet jak czasem się z nią spotykał nigdy nie usystematyzował sobie wszystki8ch jej reguł. Także sporo pracy przede mną.

Demotywujący na pewno jest nieco fakt, że język angielski w odbiorze jest jezykiem bardzo prostym. Skoro jestem w stanie oglądać choćby "Big Bang Theory" bez napisów, to chyba z rozumeiniem mowy nie jest u mnie źle. Gorzej gdy trzeba samemu otworzyć usta, albo używac poprawnych czasów, a nie potocznego angielskiego.

niedziela, 27 listopada 2011

USA #10 Teksański zachód słońca


Już od bardzo, bardzo dawna nie dodałem na blogu żadnej kartki do mojej kolekcji stanowej. I najwyższy czas, żeby to nadrobić. Przy okazji 10 kartka z USA. Więc już nie tylko Japonia i Polska mogą pochwalić się dwucyfrową reprezentacją.

Teksas leży w południowej części USA, na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej. Jest jednym z najbardziej znanych i najlepiej rozpoznawalnych wśród stanów. Dwa największe sektory gospodarki w Teksasie to wydobycie ropy naftowej i rolnictwo. Każdy zna tekst: "Houston, mamy problem!" - ośrodek lotów kosmicznych, o którym mowa to też Teksas!

Pocztówkę dostałem w ramach postcrosserskiego Round Robina. Jest to rodzaj wymiany, w której członek grupy wysyła po jednej pocztówce wszystkim pozostałym uczestnikom, a w zamian dostaje również po jednej od każdego z nich. Wymiany te mają oczywiście swoje modyfikacje i bardzo często dotyczą wąskich, ścisle określonych tematów lub uwzględniają kryteria geograficzne. Teksańska pocztówka pochodzi z Round Robin zatytułowanego USA vs Slavic Counties. Wysłałem kartki 3 Amerykanom, a każdy z nich dostał po jednej kartce z Serbii, Słowenii i ode mnie. Ciekawe rozwiązanie, choć zbyt czasochłonne. Kartki zostały jednak na pamiątkę skorzystania przeze mnie z tego, kolejnego już wariantu kolekcjonowania pocztówek.

A teksańska jest najbardziej niezwykła z nich wszystkich. Została wysłana przez Amerykankę, która ma europejskie korzenie i od jakiegoś czasu uczy się ...języka polskiego. Bardzo miło czytało się jej wiadomość na odwrocie skleconą z dosyć dużym trudem w tym, bądź co bądź jednym z najtrudniejszych języków świata.

Za każdym razem jak patrzę na przedstawiony powyżej zachód słońca przypomina mi się:

In the eyes of the ranger,
The unsuspecting stranger, 
Had better know the truth of wrong from right. 

Cause the eyes of the ranger are upon you. 
Any wrong you, he's gonna see... 
When you're in Texas, look behind you. 

Cause that's where the rangers gonna be.